Na łóżku leżała Nagini. Wzięłam o niej list i zaczęłam czytać
Córeczko!
Będziesz musiała wrzucić nazwisko Pottera do czary ognia. To jest bardzo ważne. W liście dołączam Ci specjalny naszyjnik, który pozwoli Ci przekraczać tą dziwną linię wieku. Miej teraz umysł cały czas zamknięty. A list spal.
Nie zawiedź mnie
L.V
Aż mnie zamurowało. Co on znowu kombinuje. Jak trafię przez niego do Azkabanu albo mnie wyrzucą z tej szkoły to go zabije. Nałożyłam dołączony naszyjnik. Nie wyglądał on jakoś dziwnie. Zwykłe srebrne serduszko na delikatnym sznureczku. Ale za to moc miał ogromną.
Wrzuciłam list do kominka i wróciłam do reszty. Wszyscy już spali oprócz Draco.
-Czemu nie śpisz? - zapytał i wstał z łóżka żeby do mnie podejść
- A ty czemu nie śpisz? - również zapytałam
- Alice ja zapytałem pierwszy. Więc łaskawie mi odpowiedź - nie odpuszczał
-Miałam jedną sprawę do załatwienia - powiedziałam po cichu
-A można wiedzieć jaką? - nadal nie dawał za wygraną
- Pokaże ci. Tylko otwórz umysł - powiedziałam i weszłam do mózgu chłopaka. Powiedziałam mu wszystko co wiem i wyszłam
- Pomogę Ci- wypalił
- Ty nie możesz. Nikt nie może, sama muszę to zrobić - odpowiedziałam i położyłam się do łóżka, żeby nie prowadzić już więcej z chłopakiem rozmowy
- I tak ci pomogę - powiedział kładąc się koło mnie- Niech Ci będzie. Bo i tak byś mi życia nie dał - powiedziałam i zamknęłam oczy
*Następnego dnia *
Obudziłam się dość wcześnie. Bo prawie wszyscy jeszcze spali. Oprócz Leny i Patrycji. Rozmawiały sobie we dwie o jakiś głupotach.
- Ymm hejka dziewczyny. O czym rozmawiacie? - zapytałam przecierając zamknięte oczy
- Chyba o kim - poprawiła mnie Patrycja
- No mniejsza o to. Więc o kim mowa? - powiedziałam wstając z łóżka i nalewając sobie wody do szklanki
- O tobie i Draco - zaśmiała się Lena
- Co z nami nie tak? - zapytałam zdziwiona
- Widziałaś ty się w lustrze? - mówiła spokojnie Patrycja
Po jej słowach. Czym prędzej udałam się do łazienki. Stanęłam przed lustrem i ujrzałam to co wcześniej. Czyli szyję pełną malinek i już tym razem normalny kolor włosów. Wyszłam i stanęłam oparta o futrynę drzwi
-Nic się w moim wyglądzie nie zmieniło. Więc o co tak na serio chodzi?
-Kobieto ty chyba ślepa jesteś. Masz całą szyję no wiesz w malinkach - powiedziała po cichu Lena
- A to. To już od dwóch dni mam - powiedziałam i usiadłam koło nich
- Czyli było już ten tego no - powiedziała podekscytowana Patrycja
- Nie no co wy. Jeszcze nie - skłamałam bo nie chciałam im mówić całej prawdy. Bo by zaraz wypytywały o wszystko
-Nas nie oszukasz kochana. A więc mów. Jaki on jest w tych sprawach? - wycedziła Astoria, która dopiero co wstała
- A ty już nie śpisz? - zapytałam zdziwiona
- Gdybyście się nie darły. To bym jeszcze spała. Nie no żartuje. Głowa mi napierdala. Macie coś na kaca? - zapytała z politowaniem Asti
CZYTASZ
Córka Toma Riddle'a
Hayran KurguAlice Riddle dziewczyna, która przejdzie nie jedno w swoim życiu. Kto jej pomoże to przetrwać, a kto okaże się jej największym wrogiem? Zapraszam do przeczytania historii o córce Toma Riddle'a. (przepraszam za wszelkie błędy) Pojawiają się scenki 1...