Na tej lekcji nie robiliśmy nic ciekawego oprócz powtarzania jak co roku, że mamy uważać jak latamy bo łatwo jest zrobić sobie krzywdę. Szczerze nudziło mnie już to wszystko. Ta wieczna rutyna. A pierdole to. Powiedziałam głośno w myślach
-Uważaj na słowa kochana - powiedział Draco za pomocą legilimencji
-Wyjdź z mojej głowy! - krzyknęłam
-To w końcu umysł zamknij. Ojciec cię nie nauczył?
-Nauczył. Ale powiedział, że w szkole będzie mu się prościej ze mną komunikowało za pomocą legilimencji. Dlatego mam otwarty umysł. Po przerwie świątecznej chce to zmienić-odpowiedziałam i zamknęłam umysł na chwilę , żeby blondyn dał już spokój. Kiedy wiedziałam, że na pewno już się nie dostanie. Otworzyłam umysł i w tym samym czasie przemówił mój ojciec
-Córeczko. Co ci mówiłem z zamykaniem umysłu. Ale dobra wracając wyszedłem z więzienia i będę potrzebował twojej pomocy
-A o co chodzi? - byłam zdziwiona
- Musisz pomóc mi w pewnym zadaniu. Ale o tym dowiesz się później. A w dokładności jutro rano. Tylko wykonaj to dobrze. Nagini przyniesie ci list. Kocham cię - i po prostu siebie wyszedł
Jestem ciekawa o co może chodzić. Z zamyśleni wyrwał mnie głos Leny
-Ej koniec lekcji - powiedziała i poszła
Na serio przesiedziałam całą lekcje na rozmowach. Mówi się trudno. Wyszłam z klasy i zauważyłam, że wszyscy idą do WS postanowiłam, że też się tam udam
Zauważyłam w tłumie moich przyjaciół. Więc czym prędzej do nich podeszłam
-Hejka. O co chodzi? - byłam bardzo ciekawa
-Dyrektor będzie mówił coś o turnieju - powiedział Kacper
Nie widziałam nigdzie Dracona. Co mnie trochę zdziwiło bo on najwięcej mówił o tym wydarzeniu. Ale w razie wu mu powiem co się działo
-A więc drodzy uczniowie. Mam dla was informacje na temat turnieju. Już jutro przyjadą do nas uczniowie z innych szkół. Mam nadzieję, że przyjmiecie ich ciepło. Zasady już są wam znane ale je przypomnę. W turnieju mogą brać udział osoby, które ukończyły 17 lat. Inni nie będą mogli przez zabezpieczenia. A teraz dziękuję i możecie wracać na lekcje - ogłosił Dumbledora'e
-A szkoda bo chciałem brać udział - za smucił się Kacper - Alice nie masz może jakiegoś zaklęcia, eliksiru, który pozwoli mi się dostać do tego turnieju? - zapytał z nadzieją
-Jedynie to eliksir postarzający ale radzę nie próbować. Dumbledora nie oszukasz tak łatwo-powiedziałam a chłopak jeszcze bardziej się zasmucić - jak zobaczę czym on zabezpieczy tą całą czarę ognia. To spróbuję coś wykombinować
-On ją zabezpiecza linią wieku - powiedziała Hermiona
- A tyś skąd się tu wdziała? - zapytał zdziwiony Zabini
- Stoicie w samych drzwiach, a ja chciałam wyjść - powiedziała niechętnie
- Oj nie smuć się kochana. Bo w depresję wpadniesz - zaśmiałam się
- Zamknij się najlepiej - powiedziała przez zaciśnięte zęby
-Potrafi się bawić. Jak miło- powiedziałam dumnie
-Jedyne co potrafisz to władanie tymi swoimi czarnymi zaklęciami. A wiedzy brak - zaśmiał się Harry, który przyszedł
- Ty jesteś głupi czy tylko udajesz. Miałam pierwsze miejsce w całym tym burdelu w nauce. Więc co pyskujesz psie nie wychowany - syknęłam do niego
![](https://img.wattpad.com/cover/258008037-288-k715920.jpg)
CZYTASZ
Córka Toma Riddle'a
Fiksi PenggemarAlice Riddle dziewczyna, która przejdzie nie jedno w swoim życiu. Kto jej pomoże to przetrwać, a kto okaże się jej największym wrogiem? Zapraszam do przeczytania historii o córce Toma Riddle'a. (przepraszam za wszelkie błędy) Pojawiają się scenki 1...