*Emily*
Leżałam na łóżku i zwijałam się z bólu. Leki Banner'a nie działały. Nagle usłyszałam rozmowę i wiedziałam, że nie jestem sama w sali.
*Bruce*
-Nie wiem dlaczego ale żadne leki nie działają - powiedziałem do Steva cicho aby Emily nas nie usłyszała.
-Musimy coś zrobić, ona tam się zwija z bólu - odpowiedział.
Do sali z wielkim hukiem wszedł Thor.
-Kapitanie, Stark się obudził i powiedział żebyś przyszedł. A ja zaniedługo lecę na azgard. Wiesz, królewskie sprawy.
*Steve*
-Jarvis, przekaż Tony'emu że nie przyjdę bo Emily jest w ciężkim stanie.
-Aż tak z nią źle? - zapytał gromowładny
-Nie wiemy co jej dolega, chyba ta moc ją osłabia. - odparłem
-Moge ją wziąść do azgardu, na pewno Odyn nie będzie przeciwny temu, a nasi medycy może ustalą co jej jest.-powiedział Thor.
-Myślę że to dobry pomysł i tak my już nic nie zdziałamy, jak leki nie działają.
-Zatem przyjdę po nią po objedzie, muszę jeszcze coś załatwić.
I wyszedł.
*Emily *
Coś za długo rozmawiają i ktoś wszedł. Muszę zobaczyć co kombinują.
Z bólem w okolicach brzucha wstałam i odsłoniłam. Ujrzałam Banner'a ze Stev'em
-Co wy kombinujecie? - zapytałam cały czas trzymając rękę na bolącym miejscu.
-Jak się położysz to ci powiemy - odparł Steve.
Jak kazał tak zrobiłam.
-Więc słucham - powiedziałam siedząc na łóżku
-A zatem polecisz z Thorem do jego królestwa Azgardu, tam się lepiej tobą zajmą niż my.
-Okej - odparłam ze smutkiem. Już zaczęłam się przyzwyczajać do nich. A zwłaszcza do Steve'a.
-Taraz idzemy na objad i po objedzie lecisz z Thorem- usłyszałam
-Dobrze ale pójdę bez żadnej asekuracji, hydra już dawno wyplewiła ze mnie słabość. - odparłam pewnie
Wystałam czując ból ale tego nie okazywałam.
Zastanawiało mnie jedno. Dlaczego wczoraj chcieli mnie wsadzić do celi, a teraz opiekują się mnie jakbym była ich rodziną? - pomyślałam
Otworzyłam drzwi od kuchni. Za mną staną Steve.
-A tak, to jest Wanda a to Vision - wskazał na ludzi przygotowujących objad.
Vision spojrzał na mnie z uśmiechem a Wanda obojętnie.
-A więc macie tu czarodziejkę i jej chłopaka androida stworzonego przez Ultrona poprzez połączenie syntetycznego ciała z vibranium? - zapytałam z dumą w środku kiedy zobaczyłam wszystkich miny.
-A ty? Kim jesteś? - zapytała Wanda.
Poczułam lekki ból w głowie. Znajomy ból, kiedy hydra próbowała wedrzeć się do mojej głowy.
Właśnie to samo próbowała w tej chwili Wanda. Ale nie ze mną takie numery.
Nie dość że zablokowałam jej dostęp do moich wspomnień to skupiłam całą swoją moc na wywaleniu jej z mojej głowy.

CZYTASZ
Córka Starka
Teen FictionPorwana i szkolona przez hydre siedemnastoletnia Emily Wilson. Dawno straciła nadzieję na uwolnienie z tego piekła. Dlaczego hydrze zależy tak na córce Starka? Co jeśli nie jest zwykłą nastolatką i ma nadludzkie zdolności? Co jeśli Tony Stark dowie...