Z każdą sekundą czułam co raz gorsze skutki wypitej substancji . Mrowienie w palcach , chaotyczne i co raz wolniejsze bicie serca , ukucie w płucach
W końcu poczułam ze opadają mi powieki . Słyszałam jak Loki wola moje imię ale słyszałam to jakby był bardzo daleko ode mnie. Ostatnie co zobaczyłam to zmartwiony wyraz jego twarzy
A potem już nic nie czułam ...
*Loki *
Kiedy Emily zamknęła oczy od razu sprawdziłem jej tętno . Było niemalże niewyczuwalne . Ale z trudem oddychała . Ważne ze jeszcze żyła .
Po chwili doktorek otworzył skrzynkę i złapał czarną poświatę wychodząca z jej serca .
Zamknął ją z głośnym hukiem . Na co od razu przechyliłem fiolkę z bezbarwnym płynem , wlewając go do ust Emily .
Była blada , martwiłem się ze nie za długo zwlekałem z antidotum . Czułem na nadgarstku bijące tętno ale było dalej słabe .
Nie odrywałem od jej oczu , bałem się ją stracić . Trzymałem ją za rękę jakby za chwile miała odejść ode mnie , jakbym miał ją stracić...
Widziałem jak delikatnie otwiera oczy . Kamień z serca
- księżniczka się obudziła - zaśmiałem się
- .. a książę na nią czekał - odwzajemniła śmiech
Jeszcze chwile posiedziała i pomogłem jej wstać .
- właściwie to zabiorę się z wami . Mam ważne wieści odnoście Thanosa - wyczarował portal
Spojrzałem wymownie na Emily . Miała ten sam niepokojący wyraz twarzy co ja
Jednak przeszliśmy przez portal a za nami doktorek . Znajdowaliśmy się na korytarzu w wieży
*Emily*
- Jarvis zwołaj wszystkich do sali obrad na 56 pietrze - odparłam do sztucznej inteligencji i po usłyszeniu potwierdzenia ruszyłam do wskazanego miejsca a za mną Loki i Strange
Na miejscu nikogo jeszcze nie było . No kto by się spodziewał ? Ich tempo można by porównać do niepełnosprawnego ślimaka !
Moje rozmyślenia przerwało otwieranie drzwi . W których pojawił się Clint
Usiadłam na samym początku długiego stołu . Podpytałam łucznika o tą ostatnia misje .
Potem jak byliny już w komplecie , a przynajmniej tak myślałam bo wzrokiem szukałam Petera , rozpoczęliśmy zebranie . Głos zabrał najpierw Strange
- mam wieści od Wong'a . Thanos zebrał potężną armie , ogłosił się władcą Titana i wyrusza na podbój Ziemi - odparł czarodziej
- posiada jeden z kamieni nieskończoności wiec nie można go lekceważyć - dodała Wanda
- ale my mamy obecnie 2 wiec w czym rzecz ? Plus mamy Emily z jej mocą , ciebie Wanda ..- rzucił Sam
Już miałam odpowiedzieć ale drzwi się otworzyły i wpadł szybko Peter dysząc jakby przebiegł maraton
- sorki , ciocia May mnie zagadała - zajął wolne miejsce gdzieś po boku
- odpowiadając , Thanos ma armie . Nie wiemy jak liczącą ale dopiero się z Wandą dowiemy . Thanos nie jest głupi , domyśli się ze próbujemy go przejrzeć , jest jak zaraza , pustoszy planety obrabiając je z ludzi których zabija potem niszczy planetę . Obecne ma jeden kamień ale za chwile ? Za chwile może zdobyć kolejne ..- zakończyłam swoją wypowiedz
CZYTASZ
Córka Starka
Teen FictionPorwana i szkolona przez hydre siedemnastoletnia Emily Wilson. Dawno straciła nadzieję na uwolnienie z tego piekła. Dlaczego hydrze zależy tak na córce Starka? Co jeśli nie jest zwykłą nastolatką i ma nadludzkie zdolności? Co jeśli Tony Stark dowie...