Rozdział 62

55 6 4
                                    

Minęło zaledwie kilka miesięcy odkąd ostatni raz widziałam drużynę Prime'a, przez ten czas niewiele się zmieniło. Dzieciaki kontynuują naukę czekając z niecierpliwością aż zostaną agentami gdy będą pełnoletni. Jeżeli chodzi o naszego doktorka to cóż, na początku to nie chciał wychodzić z bazy ale udało mi się go namówić na zwiedzanie planety i nie tylko. Zaczął się uczyć nawet o ziemskich zwyczajach, co prawda głównie o medycynie ale dobre i to na początek. Jeżeli chodzi o mnie to wróciłam do stanu z przed poznaniem botów czyli w końcu zasłużony relaks. Czasami odwiedzam bazę by dotrzymać towarzystwa doktorkowi albo by opowiedzieć kilka historii z moich podróży dzieciakom. Choć muszę przyznać, że będzie trochę nudno bez pozostałych ale jakoś dam radę, mam tylko nadzieję, że odbudowa Cybertronu przebiega pomyślnie. Obecnie leżę sobie przed wejściem do jaskini blisko rzeki wsłuchując się w dźwięki natury. Chwilę jednak przerwał dźwięk komunikatora od Ratchet'a. Ciekawe co może chcieć?

Bf: Co jest Ratchet?

Rt: Musisz wrócić do bazy. Ultra Magnus i Smokescreen zostali zaatakowani, a Magnus dostał ciężkich obrażeń.

Bf: No dobra ale to w takim razie potrzebują raczej twojej pomocy nie mojej.

Rt: Tym, którzy ich zaatakowali były predacony.

Nastała chwila ciszy. Predacony? Ale to nie możliwe chyba, że to kolejne klony Schockwave. Primusie ile jeszcze ten szalony naukowiec stworzył tych klonów?

Bf: Ratchet otwieraj most. 

Gdy tylko się rozłączyłam przede mną pojawił się most. Będąc już po drugiej stronie Ratchet otworzył nowy most prowadzący na statek conów na Cybertronie. Szczerze nie tak sobie wyobrażałam ponowne spotkanie. Boty zaprowadziły na do skrzydła medycznego gdzie Ratchet wziął się do pracy, a w między czasie Smokecreen opowiedział nam o zdarzeniu. Czyli mamy dwa klony, ciekawe.

Rt: Ma uszkodzony szkielet i liczne podzespoły wewnętrzne. I to całkiem poważne.

Ac: Ktoś mnie oświeci skąd na Cybertronie wzięły się dwa nowe predacony?

Bh: Przecież Optimus mówił, że planeta nie tworzy nowego życia.

Bb: Nie żebym się znał ale klony wychodowane ze szczątków trudno nazwać nowym życiem.

Bf: Klony są tworzone sztucznie nie naturalnie. 

Bh: Schockwave eksperymentował już przed wybuchem wojny, czemu miałby przestać?

Ss: A jakie to ma znaczenie skąd się wzięły? Musimy je załatwić.

Bb: Jeśli Schockwave odpalił interes może być ich więcej.

Bf: Dużo więcej.

Bh: Musimy ściągnąć Optimusa.

Ac: Poważnie Bulk i przerwać misję ratowania przyszłości naszej rasy na Cybertronie.

Bf: Jakiej misji?

Bh: Razem z Jackim wyruszył na poszukiwania wszechiskry.

Bb: Dzięki niej na Cybertronie znów będzie rozwijać się życie.

Bf: Hm, dobra niech Optimus skupi się na misji. Postaram się znaleźć tę dwójkę. 

Bb: Może Predaking mógłby nam pomóc? W końcu uważa siebie za króla i może klony go posłuchają.

Bf: Może się uważać za króla ale nim nie jest. Poza tym możemy spróbować go przekonać ale nie liczyłabym na to. Wiecie gdzie może być?

Bb: Mamy pewne podejrzenia ale to miejsce raczej ci się nie spodoba.

Transformers Prime: Ostatni PredaconOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz