Co ty tu robisz ? - spytałam zdziwiona pobytem chłopaka. W dodatku w moim łóżku.
Wiedziałem, nie kontaktowałaś i chciałaś żebym został. Pociągnęłaś moją dłoń i unikając upadku usiadłem obok ciebie, a wtedy ty mnie przytulilas i położyłam nogę na moje biodra uniemożliwiając mi drogę ucieczki, przepraszam mogłem się nie godzić - powiedział podnosząc się.
Nie, wiesz nawet dobrze, że zostałeś dzięki tobie zasnęłam - odparłam przecierając oczy.
To już wiem czemu w nocy byli mi tak ciepło - zaśmiałam się razem z nim, a ten wstał.
Wiesz co ja już będę spadał - powiedział biorąc kluczyki od swojego auta.
Dobrze papa widzimy się na nagrywkach - pożegnałam się z nim.
Do zobaczenia - pożegnał się i poszedł. Przez dłuższy czas zastanawiałam się jak to możliwe, że nic nie pamiętam. Nie byłam nawalona ani nic podobnego. Szybko się ogarnęłam i po paru godzinach miałam wsiadać do auta, a wtedy zadzwoniła Wika.
Hej Wisia co tam ? - spytałam i usłyszałam płacz w słuchawce.
Proszę przyjedź - wyłkała
Będę za parę minut - powiedziałam wsiadając do auta.
Dziękuje... - szepnęła do telefonu, a ja zaczęłam jechać.
Co się dzieje ? - zapytałam
Ja chcę do Patryka... Spowrotem do Patryka - wyłkała
Wisia spokojnie pamiętaj nie rób nic głupiego już jestem w drodze - powiedziałam.
Dziękuje... - wyłkała. Rozłączyłyśmy się, a ja po paru minutach byłam pod jej domem. Gdy dziewczyna mnie zobaczyła od razu rzuciła się na mnie i wtulił się we mnie.
Spokojnie wiczka co się dzieje ? - spytałam
Ja chcę do Patryka - wyłkała zapłakana dziewczyna.
Wikunia spokojnie musisz zapomnieć o tym związku - szepnęłam, a ta się oderwała
Nie ! - krzyknęła
Ja go kocham ! - krzyknęła
Wiczka musisz zrozumieć, nie wszystkie związki są na zawsze. Wiele osób się rozstaje i idzie w inne strony. Zobaczysz poznacie kogoś z kim będziecie tworzyć wspaniałe związki, wikunia naprawdę uspokój się - powiedziałam spokojnym tonem, a ta wskoczyła pod koc na kanapę.
Wisia - powiedziałam troskliwie i usłyszałam ciche łkanie. Usiadłam obok, a ta się we mnie wtuliła.
Ja chcę porostostu z nim być - wyłkała
Wisia musisz zapomnieć naprawdę - szepnęłam.
Jak niby mam bez niego żyć ? - siytala
Dasz radę - szepnęłam, a wtedy do domu wbiegli Bartek z hanią.
Kurwa Faustyna ! - krzyknął podniecający do mnie Bartek. Chłopak od razu nas przytulił, a ja spojrzałam na niego zdezorientowanym wzrokiem.
Nie ma cię na nagrywkach nie odbieracie nie odpisujecie martwiliśmy się - powiedział
Natalka powiedziała, że masz jechać na nagrywki ja mogę zostać - powiedziała bardzo niska blondynka.
Okej - odpowiedziałam odpalając apke ubera.
No chyba sobie żartujesz ? Mówiłem ci coś wczoraj - powiedział widzący to Bartek.
Nie chce robić ci problemu - powiedziałam
Zaczyna to wyglądać jakbyś nie chciała ze mną jezdzic - powiedział.
Przepraszam poprostu nie chce robić ci problemu - powiedziałam, a ten pokrecil głową i przerzucił mnie przez ramię tak, że przed moją twarzą były jego pośladki.
Papa - pożegnał się z dziewczynami, a te zaczęły się śmiać.
Pomocy ! - krzyknęłam, a wtedy te wybuchły śmiechem.
Wyszliśmy z domu, a ten otworzył drzwi od samochodu i wrzucił mnie do środka. Gdy zaczęliśmy jechać ten dla rozluźnienia puścił pląs spojrzał się na mnie i się czułe uśmiechnął. Oparłam głowę o szybę, a ten sciszyl muzykę i złapał moją dłoń.
Co się dzieje ? - spytał masując moją dłoń swoim kciukiem.
Poprostu martwię się o nich, tym bardziej o wike. Nigdy nie widziałam jej w takim stanie - odpowiedziałam
Zobaczysz jeszcze obojga będą się śmiać, za chwilę poznają drugie połówki i na nowo kogoś pokochaja - powiedział uśmiechając się do mnie.
No niby tak, ale Wika jest w okropnym stanie, Bartek ona się pocięła co będzie nasteptne ? - spytałam retorycznie myśląc o biednej Wiktorii.
Jest przy niej Hania, nic nie zrobi - powiedział
A jak nikogo z nią nie będzie ? - odparłam
Wtedy będzie spala - powiedział.
Może i masz rację, ale i tak się o nią martwię - powiedziałam
Jak najbardziej to rozumiem, też się o nią martwię jak o patryka, ale zobaczysz będzie dobrze - powiedział.
![](https://img.wattpad.com/cover/377056761-288-k519426.jpg)
CZYTASZ
To Zerwanie Zmieniło Wszystko ~ Fartek
RomansaZmęczona ciągłymi przyjazdami do Wiktorii Faustyna sięgnęła po pomoc Bartka. Dzięki niemu doznała spokoju, lecz nie na długo... Faustyna wygaduje mu się z najgorętszych sekretów jednak ten nie mówi nic o swoich. Raz z znika na tydzień i wraca postrz...