Nie rozmawiali następnego dnia o tym co zaszło
Ani o tym, jak Kai mocno przytulał Cole'a podczas snu, kiedy leżeli wtuleni pod jednym kocem. Oplótł go tak mocno i przycisnął do piersi, że trudno było się ruszyć brunetowi w jakąkolwiek stronę. Nie żeby miał zamiar uciekać spod ciepłego, przytulnego miejsca jakie mu zaoferował szatyn, ale czasami chciał dołożyć do ognia, które powoli wygaszało.
On nie spał przez reszty nocy, aby dalej pilnować otoczenia. Jednak mimo wszystko ktoś musiał zachować czujność. Nawet koń nie robił mu za towarzysza i poszedł spać. Same ognisko powoli dogasało, a słońce mozolnie wchodziło znad korony drzew. Świat okrył się jasną mgłą, zabierając widoczność. Dodawało to mroczniejszego wyglądu puszczy, gdzie pośród pustki, co jakiś czas wydobywało się niepokojące dźwięki. Mimo tych niepokojów nic nie zakłócało im spokoju.
Im bliżej ranka, tym paradoksalnie robiło się chłodniej. Było już na tyle zimno, że miał wrażenie, że jego policzka stały się oszronione. A ciepło Kai'a kusiło, by zanurzyć się w nim na zawsze, zwłaszcza, że ten był cały ciepły i wtulony w jego plecy i przykryty po same uszy kocem. Wiedział, że muszą ruszyć dalej, rozeznać gdzie są i ile czasu minęło od wyruszenia w podróż. W tym celu obrócił się w stronę chłopaka, co było nie lada wyzwaniem dla zmarzniętych kończyn i mocnego uścisku szatyna.
Obudził się niemal natychmiast, gdy tylko Cole zaczął składać pierwsze głośne słowa na temat tego, że musi wstać. Jakby przez ten cały czas i on również czuwał we śnie, pilnując tym samym czy, aby na pewno brunet nie zostawi go znowu w nocy. I kiedy tylko otworzył oczy na świat, ulokował swoje dłonie na jego policzkach, uśmiechając się wspomnieniem minionego wieczoru, gdy ich usta połączyły się, tworząc pocałunek, o którym żaden z nich nie chciał zapomnieć. Nie tylko nie chciał, ale z chęcią, by go powtórzył.
Przez dobrą chwilę milczeli, otoczeni odgłosami lasu i dreptaniem konia po trawie. Cole czuł jak robi mu się cieplej. Miał wrażenie, że nie tylko na twarzy, ale i również gdzieś tam w sercu. Jego ciało automatycznie zareagowało na bliskość szatyna i na sposób w jaki on patrzył na niego. I choć czuł zawstydzenie i przymus, by odwrócić się, nie zrobił tego. Oczywiście, że nie tylko ciało było spragnione powtórki, ale i też umysł.
A Kai wszystko odczytał prawidłowo.
Ponownie złączył ich usta. Było to delikatniejsze, powolne i otulone sennością. Nie działały zwierzęce instynkty i żądza podniecenia, a raczej potrzeba, by obdarzyć się pocałunkiem z rana. Nie było to też krótkie i kiedy Cole chciał nadać szybszego tempa, Kai odsunął się. Brunet otworzył, wcześniej przymknięte oczy, wyrażając zdziwienie, a szatyn tylko uniósł kąciki ust do góry w figlarny sposób. Drugi chłopak prychnął na to z irytacją.
- Chodźmy już - oznajmił cicho Kai - Długa droga na nas czeka
I to się stało rano.
I o tym też nie rozmawiali, choć przecież powinni.
Mimo to nie czuli jeszcze potrzeby, by jakoś to poruszać. Pewnie przez wzgląd na własne obawy czy strach przed wypłynięciem na nieznane wody. A na razie im to odpowiadało, zwłaszcza, gdy razem siedzieli na koniu, rozmawiając między sobą cicho bez zbędnych kłótni. Kai był oparty o tors Cole'a jako ten niższy, a drugi prowadził wierzchowca wedle swojej intuicji.
-Czyli chcesz mi powiedzieć, że powinniśmy ich w prawo? - pyta sceptycznie Kai - Jak dla mnie lewo
-Zacznijmy od tego, że tu w ogóle nie ma żadnej ścieżki - wzdycha ciężko Cole - Poruszamy się wedle bardziej przejezdnej drogi
- A nie możemy po prostu dać się poprowadzić koniowi? Zwierzęca intuicja czy coś
-Ten zwierzak, by tylko wpierdalał i nic innego, by nie robił - prycha - Widzisz jaki gruby jest?
CZYTASZ
☆꧁✬◦°˚°◦. քօʍóɖʟ ֆɨę ɖօ ʟǟʋʏ .◦°˚°◦✬꧂☆- [Lava Shipping] x mitologia słowiańska
FantasíaZawieszona Kai i Cole żyją w dwóch różnych gildiach i z pewnością to co ich łączy jest śmierć obydwojga rodziców w bardzo młodym wieku oraz zamiłowanie do wykonywanej profesji. Można by też dodać wzajemną chęć do uprzykrzania sobie życia na różne s...
![☆꧁✬◦°˚°◦. քօʍóɖʟ ֆɨę ɖօ ʟǟʋʏ .◦°˚°◦✬꧂☆- [Lava Shipping] x mitologia słowiańska](https://img.wattpad.com/cover/341531911-64-k851823.jpg)