Ognisty wilk

27

Niemożliwe...Jak?...Nie wierzę...To przecież nie...Demon...

Słyszę urywki zdań. 

Moje powieki są ciężkie. Ciemność mnie kusi. Sen daje ukojenie. Nie mogę się ruszyć. Oddycham głęboko. Co się dzieje? Nie mogę zasnąć. Muszę, muszę wstać...Kakashi. Gdzie Kakashi?

Głosy cichną. 

Zaczynam kaszleć. 

Otwieram oczy. 

Co to za miejsce? Szpital? 

Jestem wykończona. Całe ciało mnie boli. Nigdy nie czułam takiego bólu.

-Nicola, nie wstawaj. Spokojnie.

Przede mną pojawia się jakaś nieznajoma kobieta. Ma na sobie biały fartuch. Lekarka.

Obóz?

-Gdzie ja jestem!? Obóz. Nie to niemożliwe. Cholera jasna! To nie może być obóz! -krzyczę. Coraz ciężej mi się oddycha. 

-To nie obóz, Nicola spokojnie. Uspokój się. Jesteś w Bazie, ja nazywam się Susan -mówiąc to zakłada mi maskę tlenową. Robię parę wdechów i wydechów.

-Co się stało? 

-Dokładnie nie wiem, kiedy Cate i Cressida przyjechały zrobiło się straszne zamieszanie. Byłaś prawie martwa. Nie dawaliśmy ci żadnych nadziei. Spałaś cztery dni. Myśleliśmy, że z tego nie wyjdziesz. A tu proszę -uśmiecha się do mnie ciepło- nagle zaczynasz się wiercić i oto znowu jesteś wśród żywych. 

-Gdzie Agnieszka? Kakashi? Kureani? 

-Są bezpieczni. Jak zaczęłaś się budzić wyprosiłam ich z sali. Czekają na korytarzu -widzę, że kobieta walczy ze sobą. Nie mówi mi wszystkiego. Patrzę na nią z wyczekiwaniem. 

-Oni, to znaczy Kakashi i ta druga, oni opowiedzieli mi co się stało tam w lesie... 

-O czym Pani mówi? Nie pamiętam co się stało...pamiętam jedynie ból. 

-Z tego co zrozumiałam to użyłaś potężnej czakry Wilka o sześciu ogonach i...i dałaś im nowe życie. Oni żyją, już nie są duchami. Rozumiesz? Dałaś im drugie życie. 

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że to czytacie. Piszę od niedawna i nie byłam pewna czy komuś to może się spodobać. Ta historia stała się taką moją małą pasją :) Mogłabym mieć do was prośbę? Jeśli będziecie mieli czas i ochotę możecie napisać np. w komentarzach co o tym sądzicie, jakie robię błędy, czy daję odpowiednio dużo opisów, itd. Co wam się podoba, a co nie. Wszystkie wasze opinie są mile widziane :) Pozdrawiam :D