Luke zawiózł nas najpierw pod mój dom, a następnie do fast fooda. Swoją droga, wyglądał dzisiaj nieziemsko dobrze. Potargane czarne rurki, czarna bluzka i czarna bluza. I ten kolczyk.. Mimo wszystko, jest idiotą.
Usiedliśmy przy stoliku, naprzeciwko siebie.
-Dobra, wiec zacznijmy od..
-Co chcesz zjeść? - przerwał mi, kiedy miałam zacząć zadawać pytania.
-Luke, nie jesteśmy tu żeby jeść.
-Wiem, Suzan. - w tym momencie przeszedł mnie dreszcz a on uśmiechnął się w ten swój denerwujący sposób. Chyba pierwszy raz użył mojego imienia. - Ale czemu mamy nie skorzystać z okazji?Pare minut potem, Luke przyszedł z kubełkiem i moim buritto z ryżem.
-Czy teraz moge juz zacząć?
-Pytaj. - odpowiedział pewnie, po czym wgryzł sie w mięso.
-Czy to Ty pisałeś do mnie te smsy?
-To juz chyba ustaliliśmy.
-Po prostu odpowiedz.
-Eh.. Tak, to ja.
-Czy to Ty podrzuciłes mi kanapki i parasol?
-Tak, to też ja. Znaczy parasol to akurat Ashton. Obserwowaliśmy Cie na zmianę. - dobra, to tez wiele wyjaśnia. Ciekawi mnie tylko jak wiele widzieli, ale wole o tym nie myślec.
-Sam zrobiłeś te kanapki?
-A co to ma do rzeczy?
-Były bardzo dobre.
-Nie licz na to, ze kiedykolwiek jeszcze jakies Ci zrobie. - prychnął kpiąco. Na co ja przewróciłam oczami.
-Nie oczekuje tego, po prostu mowie jak jest.
-Dobra, pytaj dalej, bo inaczej zostaniemy tu do jutra.
-Obserwowaliście mnie przez ten cały czas?
-Ta.. Nie tylko my.
-A kto jeszcze? - na prawdę, nie chce myslec o tym, co musli zobaczyć, ale no błagam. Jak ja mam o tym myslec, wiedząc jak tańczę do piosenek kiedy sprzatam?
-Czasem Ash, czasem Niall, czasem inni chłopcy z paczki. Mówiąc ścisle, cały czas ktos na Ciebie patrzył. Tak, najcześciej ja. - czyli Niall.. I następna sprawa wyjaśniona.
-Dlaczego? - byłam w szoku, jednak nie bede marnować czasu.
-Bo chciałem. - odpowiedział patrząc mi w oczy, oblizując przy tym palce. Fu. Postanowiłam to zignorować.
-Nie o to pytam, ale dzięki za szczerość. - lekko się speszył, a ja poczułam dziwna satysfakcję, - Chodzi o to, dlaczego mnie obserwowaliście?
-Takie mamy zadanie.
-Jak? Skąd? Ktos Wam sie zlecił?
-Twoja siostra.

CZYTASZ
badboy with a black guitar || l.h
FanfictionSuzan przeprowadza się z Ameryki do starszej siostry, która mieszka w Wielkiej Brytanii, aby studiować tam w prestiżowej szkole muzycznej, o której zawsze marzyła. Odcina się od toksycznego Massachusetts aby zacząć nowe, lepsze życie wraz z ukochan...