– Wstawaj – Adam wyłączył budzik po czym pocałował mnie w policzek.
– Nie chcę – zasłoniłam twarz poduszką – Zadzwoń do szkoły i powiedz, że porwali mnie kosmici, umarłam, cokolwiek. Tylko żebym nie musiała wychodzić z ciepłego łóżka – zaśmiał się i przytulił do mnie. Po chwili pobiegłam do łazienki, gdzie zwymiotowałam.
Oparłam się plecami o zimne, białe płytki na ścianie i zjechałam po nich na ziemię.– Dalej – zapytał stojąc w otwartych drzwiach. Faktycznie, taki stan utrzymywał się u mnie już kilka dni. Pokiwałam głową twierdząco – Zrobię ci herbatę i śniadanie.
Poszłam pod prysznic. Szykował się trudny dzień.
***
– Witam moją ulubioną klasę – zaczynałam właśnie lekcje z 3a.
– Dzisiaj jest luźny dzień!
– Tak Hubert, pamiętam – usiadł w pierwszej ławce, a obok niego śliczna niebieskooka blondynka Ada.
Uzupełniłam dziennik.
– Proszę pani, a czy pani też myśli, że tatuaże to głupota? Bo moja dziewczyna powiedziała, że jak sobie zrobię tatuaż to mnie do domu nie wpuści – zapytał chłopak siedzący na przeciwko mnie, a dziewczyna obok uderzyła go łokciem w bok udając obnażoną. Uśmiechnęłam się pod nosem.
– Zależy jaki, bo jeśli jest ładny i wyrażasz nim siebie, swoje poglądy bądź pasje to jest bardzo fajny i oryginalny bo tak jakby jest częścią ciebie. A jeśli jest tylko ładny, to wiesz, jest jak biżuteria, służy tylko do ozdoby. I musisz się też na tym trochę zastanowić. Ja jak byłam w liceum to chciałam mieć rękaw, ale cieszę się że znudziło mi się po kilku miesiącach. Tatuaż który mam teraz chciałam zrobić jak kończyłam szkołę, a zrobiłam go sobie jak miałam dwadzieścia trzy lata.
– Jaką ma pani dziare?
– Znak nieskończoności i napis "life" na żebrze.
– Symbolizuje miłość do matematyki?
Zaśmiałam się, jak wszystkie osoby, które śledziły naszą rozmowę.
– No trochę inne – uderzyłam palcami o blat stołu – Troszkę ciszej – uciszyłam nastolatki z ostatniej ławki które rozmawiały między sobą.
– Jejku jaki piękny pierścionek – prawie wyszeptała Ada patrząc na moją dłoń – Masz mi taki kupić jak się będziesz oświadczał – złapała za rękę swojego chłopaka siedzącego obok niej.
Zrobiłam się cała czerwona. Było mi bardzo głupio. Chciałam jak najbardziej chronić moją prywatność, a tu po pięciu dniach od zaręczyn już się domyślają. Wspaniała ze mnie nauczycielka.
***
Po przerwie weszłam na godzinę wychowawczą lekko spóźniona. Usiadłam przy biurku i popatrzyłam na klasę 2b, najbardziej złośliwe osoby jakie znam, siedziały przede mną .
– Dziewczyny, prosiłam was, żebyście nie robiły tak ostrego makijażu do szkoły. – powiedziałam patrząc na najbardziej wredną i niewychowaną uczennice tej szkoły. – Mi to nieszczególnie przeszkadza, ale na przykład pani Laskoń zwróciła mi uwagę, że powinnam bardziej was przypilnować jeśli o to chodzi.
– Bo to wredna suka – szepnęła dziewczyna myśląc, że nie usłyszę.
– Możliwe Wiktorio, jednak nie powinnaś tak o niej mówić.
–Ale proszę pani, to że pani maluje się, ubiera i zachowuję jak zakonnica to nie znaczy, że my też musimy – cała klasa się zaśmiała, a mnie zrobiło się bardzo smutno. Powinnam się wreszcie nauczyć nie przejmować opinią dzieciaków.
CZYTASZ
Nauczycielka
ChickLitPewien nastolatek wciąż wierzy, że jego nauczycielka z liceum odwzajemnia jego uczucie. Nie wie, że jest zakochana w nauczycielu angielskiego i męczy ją powracający koszmar młodości. Nie radzi sobie ze samą sobą. Wciąż szuka wsparcia i bezpieczeństw...