Hej jestem Isabella ale znajomi mówią mi po prostu Bella. Mam 18 lat i mieszkam w Londynie. Moi przyjaciele: Jack, Rose, Ron i Emma są najlepszymi osobami na świecie, ponieważ akceptują mnie taką jaka jestem: trochę chamska jak kogoś nie poznam i są ze mną w trudnych chwilach. A sporo takich mam. Uwierzcie...
Właśnie wracaliśmy z kina i wszystko byłoby normalnie tak jak zwykle ale nie... Mój telefon zawibrował co oznacza, że mam jedną wiadomość.
Nieznany: Hej skarbie
Ja: Znamy się?
Nieznany: Możemy się poznać
Ja: A ktoś kiedyś dał ci w mordę? Ziemniakiem?
Nieznany: Mmm zadziorna. Lubie takie :*
Ja: Kim ty w ogóle jesteś?
Nieznany: Umówmy się na razie, że Słodki Blondyn.
*zmieniono nazwę na frajer*
---------------------------------------------------
I co myślicie? Będziecie czytać? Mam nadzieje. Prolog jak to prolog nic niezwyklego akcja rozkreci sie w rozdziałach😘😊 Zapraszam do komentowania i głosowanie.😍😍 Dziękuje!!!*Edit* Z góry uprzedzam, że poczatek tego ff byl moim poczatkiem z wattpadem, wiec jak chcesz to przejdz od razu do 10 rodziału...
*Edit2* wracajac tutaj po prawie 2 latach jestem jak "jejku dlaczego niektore fragmenty sa rakowe" xD jednak mam nadzieje ze nie będziecie czytali tego z przymusem hahah*
CZYTASZ
Napisz do mnie skarbie. Message Niall Horan
FanfictionNieznany: Hej skarbie Ja: Znamy się? Nieznany: Możemy się poznać. Ja: A ktoś kiedyś dał ci w mordę? Ziemniakiem? Nieznany: Mmm zadziorne. Lubie takie :* Ja: Kim ty w ogóle jesteś? Nieznany: Umówmy się na razie, że Słodki Blondyn. *Zmieniono nazwę na...