Rozdział 14

3.4K 137 7
                                    

Zostawił mnie dla niej... No przecież co ja sobie ubzdurałam jeden, nawet taki, pocałunek to nie wyznanie miłości. Zabawił się mną jak 5-latek drewnianymi klockami.
Po cholere pisał prawie 3 miesiące!
Po cholere chciał się spotkać!
Po cholerę mnie całował!
Znowu czuje ból, który przeszywa moje serce. Albo to co z niego zostało. Czuje to samo. Ten sam ból psychiczny co wtedy gdy...
Z zamyśleń wyrwał mnie nagły hałas z dołu. Szybko wbiegłam na korytarz i otworzyłam drzwi.
- Spierdalaj!- krzyknęłam a do oczu momentalnie napłyneła rzeka łez.
Przed drzwiami stał Niall. Zupełnie pijany, Niall.
Weszłam do pokoju i nałożyłam słuchawki, żeby nie słyszeć pukania do drzwi i krzyków tego inbecyla.
    
                              *
Cały dzień siedze sama w domu, ponieważ Mia i Lisa nocują tydzień u Harrego. A Eleanor na spontonie wyjechała ze swoim chłopakiem do Dublina. Po jaką cholere? Nie wiem. Max napisał sms, że pare dni przenocuje u kolegi.
Jedyne co mi przyszło do głowy to moi przyjaciele. Miałam swoje miejsce w grupie od kiedy skończyłam 14 lat. Ale i tak najbliżsi byli dla mnie Ron i Rose.  Ich znałam najdłużej bo 10 lat. Weszłam na naszą konwersaje
*konwersacja~ Stare gronostaje.
Szczerze to już nie pamiętam kto wymyślił tą nazwe. Ale tak była, jest i będzie...

Isa: Potrzebuje chusteczek, lodów czekoladowych, kocyka i was!!!! :'((
Rose: O mój Panie! Kod czerwony??
Isa: Nie, nie mam okresu...
Ron: Kod: Chłopak??
Rose: Kod zielony????
Isa: Tak. Tak. :'''(((
Ron: Daj 10 minut.
Rose: Za 5 minut jestem u ciebie z lodami tylko nie przestrasz się bo nie mam makijażu i jestem w dresach. Już biegnę!!!
Isa: Kocham was stare gronostaje!!

-----------------------------
Biedna Isa/Bella :'( Co ten Niall zrobił? Czy będą jeszcze razem? O co chodzi z wtedy gdy...
Zostaw gwiazdkę i komentarz a następny rozdział pojawi się szybciej :**** a i tak gdyby ktoś nie wiedział gronostaj~ załącznik 😆😆

Napisz do mnie skarbie. Message Niall HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz