Rozdział 16

3.6K 151 14
                                    

Obudziłam się następnego dnia ok. godziny 9. Do mojego nosa dotarł zapach jajecznicy.

Jajecznica? Przecież jestem sama w domu... Niall. Ugh!

Wyszłam ze swojego pokoju w bieliźnie w zadużej koszulce z logo jakiejś drużyny z naszego miasta.
- Cześć.- uśmiechnął się do mnie blondyn.
- Wiesz, że nadal jestem na ciebie zła.- wysyczałam przez zaciśnięte zęby.
- Bella. Proszę cię byłem tak strasznie pijany. Ona do mnie podeszła. Ty jesteś najważniejsza.   
- Jasne... Jestem tylko twoją kolejną lalką, którą bawisz się jak 5-letnie dziewczynki.
- Myślisz, że gdybyś była tylko zabawką tak bym się starał? Nie!- teraz to on podniósł głos.
- Nie krzycz na mnie!- wydarłam się. Za dużo wspomnień...
- To ty kurwa na mnie krzyczysz!!- podniósł dwie ręce do góry w geście obronnym ale ja i tak od razu się skuliłam.

WspomnieniaWspomnieniaWspomnienia!!!!

- Isabella?
Nie jest dobrze... Powiedział do mnie pełnym imieniem.

Podniosłam na niego już załzawione oczy.
- Czy ktoś cię bił?- spojrzał na mnie zatroskany.
Ja tylko rozpłakałam się jak mała dziewczynka i rzuciłam się w jego ramiona.
- Ciii już dobrze. Nic nie musisz mówić.- gładził mnie po plecach.

                             *
Po skończonym śniadaniu. Poszłam do pokoju się ubrać.
Otworzyłam szafę i wybrałam wiśniową koszulkę na krótki rękaw, krótkie jeansowe spodenki i biało-czarny sweterek.

- Ładnie wyglądasz.- zauważył Irlandczyk.
- Dzięki.- cieszę się, że wszystko po trochu wraca do normy.
Blondyn podszedł do mnie.
Blisko, bardzo blisko.
I złączył nasze usta w czułym pocałunku.
- Tęskniłem za tym.
- Ja też.- przyznałam.

---------------------
Zostaw znak :))) Dziękuje za wyświetlenia :**. Ciekawe co to za mroczne wspomnienia :))
Dzięki z gwiazdki i komentarze. Bardzo je lubie 😉😉

 Bardzo je lubie 😉😉

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Napisz do mnie skarbie. Message Niall HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz