Dedykacja dla karicia123, która dołączyła do aktywnego czytania tego ff. Dziękuje!! 😘😘😘. No to bez przedłużania zaczynamy.
- Ty to zorganizowałaś?- zapytałem Belle.
- Wcale...- uśmiechnęła się przygryzając dolną wargę. - jesteś zły?
- Jasne, że nie. Dzięki tej imprezie mogę popatrzeć na ciebie w tej sukience.- spojrzałem na nią zadziornie.
- Na cycki...- zaśmiała się delikatnie.
- "Nigdy nie patrzę na cycki. Wolę patrzeć na tyłek."*- powiedziałem zalotnie na co ona się zarumieniła.
- Zamówiłam Nando's.- uśmiechnęła się pokazując białe zęby.
- Uwielbiam cię.- powiedziałem- idę się przebrać i za chwilę będę.- puściłem oczko w jej stronę.Wszedłem do pokoju i wybrałem strój. Czerwoną koszulkę, jeansowo-skórzaną kurtkę i czarne spodnie. Do ubrań dołączyłem białe trampki za kostkę. *patrz na dół :) *
Zadowolony z tego jak wyglądam powędrowałem do salonu, w którym była Bella.
Co ta dziewczyna ze mną robi...?
- Bella!- krzyknąłem i pomachałem w jej stronę.
Ona odwróciła się w tym samym czasie co inna dziewczyna, która wyrzuciła na nią sos do skrzydełek.Jeszcze czosnkowy...
Jej sukienka cała była ubrudzona. Byłem pewien, że zachwilę będzie awantura typu: "Wiesz ile ta sukienka kosztowała?! Cała poplamiona o nie!"
Ale nie. Bella zaczęła się śmiać.
- Przepraszam!- powiedziała zrozpaczona brunetka, która ją ubrudziła.
- Nic się nie stało.- powiedziała i odeszła od niej.
- W twoim pokoju mam torbę z ciuchami na rano ale jak widać przydadzą się teraz.- rzuciła z uśmiechem i poszła do drewnianych schodów.Bella
Weszłam do pokoju blondyna i podeszłam do mojej torby. Byłam pewna, że impreza przeciągnie się do rana a ja nie miałam ochoty siedzieć w sukience całą imprezę. Schyliłam się i wyciągnęłam z niej czerwoną koszulkę, czarne rurki z dziurami na kolanach i czerwone vansy. Oczywiście automatycznie musiałam zmienić swój makijaż. Stanęłam przed dużym lustrem.Chyba drugi raz w życiu robie sobie tak mocny make-up...
Postawiłam na szkarłatną pomadkę i czerwone podkreślenie oczu. Włosy ułożyłam w niechlujnego warkocza.
Zeszłam do blondyna, który złapał mnie z dwóch ostatnich schodów i przytulił do siebie.
Czym my właściwie jesteśmy?
***
Dziękuje za wszystkie gwiazdki i komentarze😘😘 Zachęcam do pozostawienia ich również tutaj 😊😊*- wypowiedź jest wzięta w cudzysłów, ponieważ to cytat prawdziwej wypowiedzi Nialla :))
CZYTASZ
Napisz do mnie skarbie. Message Niall Horan
FanfictionNieznany: Hej skarbie Ja: Znamy się? Nieznany: Możemy się poznać. Ja: A ktoś kiedyś dał ci w mordę? Ziemniakiem? Nieznany: Mmm zadziorne. Lubie takie :* Ja: Kim ty w ogóle jesteś? Nieznany: Umówmy się na razie, że Słodki Blondyn. *Zmieniono nazwę na...