-Ty gnoju, jak mogłeś?!-krzyknęłam.
-To był błąd...chciałem to przerwać, ale Chris się nie zgodził.- powiedział, a w jego oczach mogłam dostrzec żal, smutek i poczucie winy.
Patrzyłam na niego, a po moich policzkach zaczęły spływać łzy.
-Wiktoria...- powiedział zmartwionym głosem.
-Nie chcę was znać!-wyszlochałam i wybiegłam z domówki.
Jestem głupia, że zakochałam się w Chrise tak bardzo głupia...on cały czas się mną bawił...
Łzy lecą mi teraz strumieniami. Dlaczego to wszytko mnie spotyka. Dlaczego?Pov Chris
Muszę się z nią spotkać i wyznać jej co czuję.
Wczoraj nie mogłem spać, bo cały czas o niej myślałem...ja naprawdę się zakochałem i muszę jej to powiedzieć, nawet jeśli ona nie odwzajemnia moich uczuć.Pov Wiktoria
Stałam za drzewem i obserwowałam czekającego na mnie Chirsa.
Minęła już prawie godzina, a on nadal czeka i zdążył mi wysłać wiele smsów typu: "Gdzie jesteś?" "Czekam pod twoim domem" "Chcę ci coś powiedzieć" "Odpisz".Nie chcę z nim rozwiać, niech spada.
Nagle znowu wyjął telefon i tym razem przyłożył do ucha.
O cholera.
Nie wiedząc czy mam wyłączony dźwięk zaczęłam panikować i jedyne co przyszło mi w tym momencie do głowy, to to aby najszybciej się z stąd oddalić.
Na szczęście udało mi się z stamtąd uciec niezauważona. Przejechałam dłonią po buzi, która była cała mokra od łez, ale również deszczu, który zaczął kropić i nagle usłyszałam silnik?Odwróciłam się i na moje nieszczęście to był samochód Chrisa.
Kurwa! Kurwa! Kurwa!
-Gdzie ty byłaś? Czekałem na ciebie prawie go... płakałaś?-zapytał nagle.
A ja nawet na niego nie spojrzałam, tylko wyminełam jego auto kierując się w stronę domu. Idąc usłyszałam zamykające się drzwi auta.
Niech to nie będzie to o czym myślę...
Po chwili poczułam lekkie szapnięcie za nadgarstek.
-Hej...co się stało?- zapytał zmartwiony.
-Nic.- powiedzałam oschle i wyrwałam rękę z jego uścisku.
-To o co chodzi? Ktoś cię zranił?- zapytał z troską obserwując mnie uważnie.
-Tak.- odpowiedziałam szybko.
-Powiedz tylko kto, a...- nie dałam mu dokończyć.
-Ty!- powiedziałam z łzami w oczach... ty mnie zraniłeś Chris....Wiem o zakładzie z Dylanem...
Chris przez chwilę patrzył na mnie nie dowierzając. Ale po chwili jego twarz się zmieniła i wyglądał na bardzo wkurzonego.
-Wiktoria, to nie tak!- zaczął się bronić.
- Przestań pieprzyć... założyłeś się z nim czy nie?-zapytałam, bo tylko to było mi potrzebne do wiadomości.
Patrzył na mnie, ale nie odpowiedział.
Widziałam w jego oczach, że to prawda lecz chciałam to usłyszeć.-Założyłeś?- zapytałam ponownie lecz wiedziałam jaka jest odpowiedź.- odpowiedz do cholery.- krzyknęłam, gdy nadal nic nie mówił.
-Tak.- odezwał się nagle, a jego jedno słowo uderzyło we mnie z potężną siłą.
Pokręciłam rozbawiona głową, chociaż byłam na skraju załamania.-Fajnie się bawiłeś?-zakpiłam.
- Wtedy cię nie znałem... Przepraszam to był błąd! Nie powinienem...
- Błędem było to, że się w tobie zakochałam.- wyznałam, a jego twarz momentalnie złagodniała i mogłam dostrzec w jego oczach niedowierzanie i nadzieję?
-Wiktoria...- wyszeptał tak cicho i zbliżył się do mnie tak blisko, że nasze klatki się stykały. Chwycił moją twarz w obie dłonie, a ja mimo tej sytuacji pozwoliłam mu na to.
Cholera, nic nie poradzę na to, że jego dotyk działa na mnie jak narkotyk.
Spoglądałam w jego niebieskie oczy, które wyrażały szczęście. Nasze twarze dzieliły centymetry, a ja czułam na szyi miętowy oddech chłopaka. Oddech mi przyspieszył i byłam pewna, że czuł bicie mojego serca. Zbliżył swoją twarz do mojej i musnął moje wargi. Najpierw delikatnie, pokrywał je niewinnymi koleżeńskimi całusami, aż nagle zachłannie, namiętnie wpił się w moje usta. Wplotłam palce w jego włosy i przyciągnęłam go bliżej mnie. Objął mnie w pasie. Oderwaliśmy się z braku powietrza. Spuściłam wzrok zawstydzona, jednak złapał mnie za podbródek i uniósł go do góry. - Kocham Cię - szepnął.
Poprawione przez: @cvtiepie97
CZYTASZ
Wybór Życia ❤ W.H
Teen FictionWiktoria jest zauroczona w Dylanie, odkąd zobaczyła go po raz pierwszy w szkole. Chłopak znany jest z tego, że dziewczyny ma na jedną noc i nie bawi się w związki. Co się stanie, gdy nagle on również zacznie coś do niej czuć ? Mogłoby wydawać się...