#4. Co się tak szczerzysz?

1.2K 47 12
                                    

Pov Mike

Wstałem tak sam z siebie o 8.52.
Tak wiem jest piątek i szkoła Ale za bardzo mi się nie chcę siedzieć tam i się nudzić. Dlatego odpuściłem sobie i postanowiłem zostać w domu. Dzisiaj też przyjeżdża Susan, bardzo się z tego cieszę bo dawno jej nie widziałem. Fajnie będzie mieć w końcu współlokatora.

Postanowiłem już wstać. Zrobiłem poranną rutynę i zeszłym zrobić sobie śniadanie. Padło jak zawsze na płatki. Wyjąłem mleko z lodówki, miskę i płatki. Zabrałem się za jedzenie.

Kiedy zjadłem i posprzątałem nie miałem już co robić. W tym domu jest często tak nudno...Mam nadzieje, że jak Susan przyjedzie już nie będzie tak.
Pokój Sus (skrót imienia Susan) jest cały gotowy. Z nudów postanowiłem napisać do Marcus'a - mojego najlepszego kumpla

Do Marcus : jesteście w szkole?

Od Marcus : Nie. A co?

Do Marcus : wpadniecie co mnie?? Nudzi mi się

Od Marcus : Nie mamy co robić więc zaraz będziemy

Do Marcus : Okey do zobaczenia :p

No i gitara,  zaraz przyjdą. Postanowiłem poczekać na nich przed telewizorem w salonie.

Po 15 min usłyszałem dzwonek więc krzyknąłem "wejść" i zobaczyłem przed salonem stojących moich przyjaciół.

- Siema Mike - powiedzieli w tym samym czasie

- No hej - powiedziałem - co robimy? - spytałem i usiedli na sofę.

- FIFA? - zaproponował Tinus.

- Jestem za - poparł go Mac

- Okey - powiedziałem, i podałem im pady.

Po chwili już graliśmy, pierwszą rundę grałem z Tinus'em.

Przegrałem niestety, a Tinus cieszył się jak głupi.

Potem  grali bliźniaki jak zawsze w skupieniu i za dużo ze sobą nie gadaliśmy. My gadam tylko w szkole na lekcjach wtedy jest najwięcej tematów do rozmów.

5 min później dostałem sms-a od Susan.

Od Susan : Podasz adres twojego domu. Pojadę Taxi.

Do Susan : Mogę po ciebie przecież przyjechać. Mam Samochód:)

Od Susan : Zamówiłam już taxi. Nie będę ci dupy zawracać:》

Do Susan : ~adres~ Uważaj na siebie.

Od Susan : dobrze. Do zobaczenia.

- Co się tak szczerzysz? - spytał Mac.

Faktycznie byłem uśmiechnięty przez całą konwersacje. Spojrzałem na tv i zobaczyłem, że młody znowu wygrał. A później spojrzałem na chłopaków którzy się szczerzyli.

- Pisałem z Siostrą - a gdy to powiedziałem zrobili wielkie oczy.

- Ty masz siostrę?! - krzyknęli w tym samym momencie

- No takk nie mówiłem?- powiedziałem.

- Nie - powiedzieli z wyrzutem

- Spoko poznacie ją. Zamieszka ze mną.- powiedziałem.

- ooo, serio? - powiedział Mac a ja pokiwałem głową

- Fajna jest, polubicie się. Zobaczycie- powiedziałem

- Nie wątpię - Zaśmiał się Tinus.

Po ostatnim zdaniu wróciliśmy do gry. Lepiej mi szło.

Me and You... together//Marcus&MartinusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz