#9. O ja też chce przytulasa

1K 38 18
                                    

Śpię śpię i śpię aż tu nagle czuję że ktoś mną szturcha. Budzę się, i przewracam się na drugi bok (spałam do ściany twarzą). Otwieram oczy i widzę Mike'a

- Jak nie chcesz się spóźnić do szkoły to radzę ci teraz wstać - powiedział

- Coo to która jest godzina?- spytałam  usiadłam na łóżku i przetarłam oczy.

- No jest 7.31

- Która!?

Powiedziałam i wbiegłam do garderoby i wyjełam ubrania na pierwszy mój dzień w szkole, które wyglądały tak:

Powiedziałam i wbiegłam do garderoby i wyjełam ubrania na pierwszy mój dzień w szkole, które wyglądały tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Weszłam do łazienki z wcześniej wybranymi ubraniami i się przebrałam w nie. Wyszłam z łazienki i podeszłam do toaletki nie malowałam się. Uczesałam jeszcze włosy

Zbiegłam po schodach na dół gdzie był mój brat. Usiadłam przy stole i wzięłam się za płatki które przygotował mi brat. Po chwili zjadłam i poszłam na góre po plecak  co prawda nie mam książek ale dzisiaj je dostanę.

Niestety

Zeszłam z plecakiem i telefonem na dół i spojrzałam na godzinę była 07.49 Z bratem założyliśmy buty, wyszliśmy z domu zamykając go i poszliśmy do Mike'a samochodu. Pojechaliśmy w stronę szkoły.

- Zapoznam Cię z moją paczką. Po lubią cię - powiedział

- Jak mają na imię te twoi członkowie tej paczki? - spytałam.

- Ogólnie to jest duża paczka i przyjacielska, pewnie Ty też będziesz do niej należeć siostra - powiedział

- A członkowie nazywają się: Leo, Charli, Lucas, Johnny, Marcus i Martinus, Lena, Megan i to tyle narazie - powiedział

(Leo, Charli- Bars and Melody. Lucas Rieger, Johnny Orlando będą mieszkali w Trofors na potrzeby opowiadania)

- Z chęcią poznam - powiedziałam

- Z chęcią cię z nimi zapoznam- powiedział i się uśmiechnął

Na tym skończyła się naszą rozmową bo dojechaliśmy do szkoły. Całkiem ładna jak na tak okropny budynek

Stanęliśmy na parkingu i wysiedliśmy z samochodu.

- Teraz musisz pójść do sekretariatu po książki, plan lekcji i numer szafki, a później z nauczycielem pójdziesz do swojej sali itd - powiedział - Zaprowadzić cię pod sekretariat?

- Nie Dzięki pójdę sama- powiedziałam - tylko mógł byś powiedzieć jak do niego dojść.

- Ok. Idziesz prosto póżniej skręcasz w prawo i cały czas prosto i są tam drzwi z napisem sekretariat. I to tyle - Powiedział i weszliśmy do szkoły.

- To zapoznam cię z nimi na długiej przerwie na boisku? Może być - spytał

- Ok to do później- powiedziałam i go przytuliłam on oddał uścisk a później skierowałem się w częściej ustalone miejsce

Me and You... together//Marcus&MartinusOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz