Usłyszałam jakąś melodie i natychmiast otworzyłam oczy. Zobaczyłam że jestem w salonie i leżę obok Sky, która też wstała. Dosłyszałam, że piosenka Justin'a Bieber'a wydobywa się z jej telefonu. Zapomniałam że jest wierną fajną Justin'a. Odebrała telefon i zamieniła kilka zdań z osobą po drugiej stronie. Po chili skończyła rozmowę
- muszę już iść - powiedziała do mnie - muszę się zaopiekować bratem, później do ciebie przyjdę i dam ci prezent
Wzięła swoją bluzę i wyszła z domu rzegnając się ze mną. Poszłam do mojego pokoju. Była 7 dlatego położyłam się i znowu usnęłam
....
- wszystkiego najlepszego! - wydarł się Mike przez co się obudziłam. Podniosłam się do pozycji siedzącej i Mike mnie przytulił
- dziękuje - powiedziałam uśmiechnięta
- to ode mnie dla ciebie - podał mi duże ładnie opakowane pudełko - a to od rodziców
Położył dużo mniejsze pudełko na szafkę
- otwórz - dodał. Wzięłam się za opakowanie kartonu. Ściągneła papier ozdobny i zostało same pudełko. Niepewnie ściągnęłam pokrywę kartonu a w jednej chwili wyskoczyła z niej nieduża puszysta kuleczka, która zaczęła mnie lizać (pudełko w którym przez chwilę przebywało zwierzę miało dziury przez które mogło oddychać i umienożliwiło to uduszeniu się~wyjaśnienie)
- spokojnie - powiedziałam i wzięłam pieska w ręce trochę dalej ode mnie
- jesteś ślicznyPołożyłam go sobie pomiędzy nogami i zaczęłam go głaskać i się z nim bawić
- dziękuje - zwróciłam się do Mike
- Cieszę że ci się podoba - pogłaskał pieska - jak go nazwiesz?
Pomyślałam chwilę nad wyborem imienia dla mojego pupila i stwierdziłam że nazwę go Cookie, ponieważ jest jak takie słodkie ciasteczko
- Cookie
- pasuje do niego - powiedział
- A wszystko jest gotowe na moje urodziny? - spytałam się bo chciałam wiedzieć czy mogę wyjść do sklepu po akcesoria potrzebne Cookie'mu czy może mam pomóc Mike'owi
- tak - odpowiedział - plaża zarezerwowana, przekąski gotowe, goście zaproszeni
- to fajnie - powiedziałam - nie mogę się doczekać
- ja szczerze też - powiedział - zapowiada się super impreza tylko alkoholu nie będzie, chyba że ktoś przyniesie. Chce żebyś wszystko pamiętała, dobra ja idę muszę jeszcze coś załatwić później przyjdę. Jak coś impreza zaczyna się o 17
- okey to część - opuścił mój pokuj
Położyłam się na plecy i położyłam Cookie'go na brzuchu
- jesteś piękny i taki słodki - pogłaskałam go po plecach i główce
Cookie zdjęcie : (pies rasy chow chow)
CZYTASZ
Me and You... together//Marcus&Martinus
FanfictionCo się stanie gdy Susan przeprowadzi się do swojego brata i pozna M&M? A co jeśli do jednego z nich poczuje coś więcej niż tylko przyjaźń? WYSTĘPUJĄ WULGARYZMY! LICZNE BŁĘDY O KTÓRYCH JESTEM ŚWIADOMA ALE NIE USUNE TEJ KSIĄŻKI PRZEZ SENTYMENT DO NIEJ