Dziękuję wam bardzo za 14k i 39k w Ily "M&M". Nie spodziewałam się tego, że tyle będzie wyświetleń.
Dwa dni później
Siedzę właśnie sobie w kawiarni wraz z Emily i plotkujemy. Kiedy nagle przy naszym stoliku staje Martinus, spoglądam na niego zdziwiona.
-Co ty tu robisz? - pytam zdziwiona.
-Możesz mnie teraz posłuchać. Wiem Kayle co mówiłem wczoraj, że jeszcze może nie teraz, mamy czas ale zmieniłem decyzję. Kocham cię jak wariat i chce spędzić z tobą resztę życia. Chcę zasypiać i budzić się przy tobie chce cię całować,przytulać. Kocham cię i zawsze będę kochał pamiętaj o tym,więc Kayle wyjdziesz za mnie? - zapytałem uklękając na jedno kolano.
-Boże Martinus... nie wiem co powiedzieć. - powiedziałam a w oczach pojawiły mi się łzy.
-Powiedz tak to będę szczęśliwy. - szepnął na co się zaśmiałam.
-TAK, tak! - krzyknęłam założyłem jej pierścionek zaręczynowy na palec,po czym ona rzuciła się na mnie i zaczęła płakać.
A ludzie w kawiarni zaczęli klaskać.
-Kocham cię. - szepnąłem w jej ucho.
-Gratulację wam. - powiedziała Emily, przytulając się do mnie a następnie do mojego narzeczonego.
-Dziękujemy.-powiedzieliśmy razem w tym samym memencie.
-To ja może już pójdę, jeszcze raz gratulację. - powiedziała, po czym wyszła z kawiarni.
-My może też się zbieramy. - powiedziałam do Martinusa biorąc go za rękę. - Tylko zapłacę i możemy wychodzić. - powiedziałam i już chciałam zapłacić ale wyprzedziła mnie ręka mojego narzeczonego.
-Ja zapłacę. - szepnął w moje ucho.
Wyszliśmy z kawiarni i szliśmy w stronę parku.
-Tak się cieszę, że się zgodziłaś. - powiedział szczęśliwy jak nigdy.
-Ja też. - powiedziałam muskając szybko jego usta.
Pov Marcus
Siedzę sobie w salonie kiedy wchodzi do niego Emily i uśmiecha się od ucha do ucha.
-Coś się stało, skarbie? - zapytałem zmartwiony ona nigdy tak się nie zachowywała.
-Muszę ci coś powiedzieć ważnego. - powiedziała siadając koło mnie.
-Jesteś w ciąży? - zapytałem.
-Nie zgupiałeś do reszty na razie wystarczy nam jedno dziecko a później zobaczymy. - powiedziała na co się zaśmiałem.
-To o co chodzi?
-Martinus oświadczył się Kayle przed chwilą. - To co powiedziała zatkało mnie. - Na prawdę?
-Tak.
-To super, czekałem na to. - powiedziałem przytulając do siebie Emily.
-Gdzie mały? - zapytała całując mnie w usta.
-Na górze śpi. - odparłem na co ona się uśmiechnęła o nie ja wiem co ona kombinuje.
-Przed chwilą powiedziałaś, że.. - przerwała mi.
-Csii. - powiedziała uciszając mnie palcem.
Pov Kayle
-Wracamy już do domu, kochanie? - zapytał mój narzeczony przytulając się do mnie.
-Tak,chodźmy już. Zimno się robi. - powiedziałam pocieszając ramiona.
-Oj mój zmarzloku. - powiedział zdejmując bluzę, następnie mnie w nią ubierając.
-Dziękuje kochanie. - powiedziałam całując go w usta.
-Nie ma za co, skarbie.
Tak by to mogło być zawsze. To by było dobrze.
~**~
Chyba nie spodziewaliście się takiego obrotu sprawy co?3 rozdziały do końca.
CZYTASZ
Say Yes "M&M"
FanfictionDruga część Ily "M&M" ~**~ ,,Nie obiecuj mi,że wszystko będzie dobrze. Obiecaj, że zrobisz wszystko by tak było." ~**~ #163 w Fanfiction - 5.04.2018