❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊

《 60 》

Zamówienie _Despair_Junko_

Postać: Koumei Ren

Fandom: Magi

Relacja: romantyczna

⏩ Ze względu na to, że jest on 'trochę' wyalienowany, a ty bywasz nieśmiała w stosunku do obcych, długo zajęło wam nawiązanie znajomości.

⏩ Koumei natrafił kiedyś na wiersz twojego autorstwa. Zdziwiło go to, że interesuje cię taka forma sztuki, gdyż wcześniej widywał cię tylko ze szkicownikiem i ołówkiem. Tego dnia z twojej szuflady zniknął jeden z wierszy. Zgadnij kto ma go aż do dziś w odmętach swojego pokoju.

  ⏩  Oboje narzekanie na swój wzajemny brak snu. On ślęczy przy robocie, a ty próbujesz zmusić go do pójścia spać. Ostatecznie kończysz porządkując jego papiery, które zwykle są w artystycznym nieładzie. Namówienie go, by udał się na spoczynek jest praktycznie awykonalne.

  ⏩  Mimo że Koumei to typowy pracoholik, znajduje czas na obserwowanie gołębi. Pozwala mu to w pewien sposób odpocząć i pozbierać myśli. Nie odbierasz mu tych chwil samotności, bo świetnie zdajesz sobie sprawę, że czasami po prostu trzeba w ciszy naładować baterie.

⏩ Spędzacie ze sobą dużo czasu głównie na wspólnej pracy, choć często twoja pomoc ogranicza się do mentalnego wsparcia. Cóż, lenistwo nie wybiera.

⏩ Bezwarunkowo akceptuje twoje dziwactwa, choć zdarza mu się je niepozytywnie komentować.

⏩ Nie lubi, gdy spędzasz dużo czasu z jego braćmi, ponieważ obawia się, że przez jego zapatrzenie w obowiązki i brak motywacji, by poświęcać ci więcej czasu, zostawisz go dla któregoś z książąt Kou. Nie chodzi tu już tylko o uczucia względem ciebie, ale również o swego rodzaju braterską rywalizację. 

  ⏩  Raz w życiu zgodził się dzielić z tobą łóżko. Nie podobał mu się jednak pomysł spania przy zapalonej świecy tylko ze względu na to, że obawiasz się ciemności. Jeśli już miał spać to przynajmniej w odpowiednich warunkach, więc poszliście na kompromis - zamiast spać przy zapalonej świecy spędziłaś całą noc w jego ramionach, by mniej bać się mroku. Czuł się z tym tak niekomfortowo, że odmawiał spania przez kilka kolejnych dni.

  ⏩ Uważa twoją niezdarność za kłopotliwą, ale nigdy nie ignoruje twoich pechowych wypadków.

⏩ Raczej nie zdarza mu się wprowadzać cię w zakłopotanie, lecz jeśli już coś takiego ma miejsce bez namysłu krzyczysz 'baka' i opuszczasz pomieszczenie, nie do końca zdając sobie sprawę z tego, że w ten sposób zrażasz do siebie Koumei'a.

⏩  Uwielbia twój uśmiech. Naprawdę. W jego mniemaniu obserwowanie tego zjawiska jest bezcenne.