Zamówienie Mollydollys
Postać: Norwegia
Fandom: Hetalia
Relacja: romantyczna
⏩ Oboje należycie do osób małomównych, dlatego często panuje między wami cisza. Czasami jest to ta z gatunku niezręcznych, czasami wręcz przeciwnie - kojąca i przyjemna. Norwegia należy do osób, którym łatwiej wyrazić siebie poprzez czyny aniżeli słowa, dlatego na porządku dziennym jest, że wychodzi z inicjatywą, by rozpocząć między wami interakcje, nie odzywając się do ciebie nawet słowem. Na początku bywało to problematyczne, ale zdążyliście już do tego przywyknąć.
⏩ Jest nad wyraz szczery, a że cenisz sobie tę cechę u ludzi, postrzegasz to jako zaletę. Co prawda niekiedy jego słowa mogą być dalekie od subtelnej szczerości, jednak daje to pewność, że nie musisz się obawiać z jego strony kłamstw.
⏩ Jego pochwały zwykle są dość prostolinijne, jednak właśnie to jest w nich tak urocze i motywujące. Czasami lepiej spojrzeć na sprawę bez dodatkowego rozkładania jej na czynniki pierwsze. Ma problemy z wczuciem się w moment, dlatego przeważnie prawi ci suche komplementy, gdy nie pora na to.
⏩ Większość czasu spędzacie w domowym zaciszu, no chyba, że Norwegii uda się wyciągnąć cię na spacer. Uwielbia pokazywać ci krajobrazy i opowiadać legendy, a co pasuje do tego klimatu lepiej niż spacer, podczas którego możecie również trzymać się za ręce?
⏩ Twoje dobre serce i wrażliwość absolutnie go urzekają. Niekoniecznie to uzewnętrznia, ale ma równie bogate wnętrze emocjonalne, dlatego na niektórych polach rozumie cię aż zbyt dobrze, choć czasami by nie chciał.
⏩ Oficjalnie prawdopodobnie nigdy się do tego nie przyzna, ale cieszy się, że uczysz się jego ojczystego języka.
⏩ Nieszczególnie podoba mu się twój nawyk przeklinania, więc stara się cię nieco ograniczać, jednak nie jest zbyt wytrwały w swoim postanowieniu, bo wie, że nie od niego zależy czy wykreślisz wulgaryzmy ze swojego słownika. Wyrażenie dezaprobaty to wszystko, co dane mu w tej sytuacji zrobić, by nie naruszyć twojej wolności, a na tym szczególnie mu zależy.
⏩ Pozostali Nordycy angażują się, by w delikatny sposób wymusić na Norwegii werbalną deklarację miłości. Nawet Islandia, który jest raczej onieśmielony stanem rzeczy, co i raz dokłada swoją małą cegiełkę do popychania tego związku na przód. Kto wie jak potoczyłyby się sprawy, gdyby nie tak entuzjastycznie nastawiona rodzinka.
⏩ W niektórych przypadkach wystarczy, że ty poprzesz inicjatywę, a on zmieni względem niej zdanie. Naturalnie zdarza się to dość rzadko i na ogół wszystkich zadziwia, jednak warto o tym wspomnieć, bo mimo chłodnego wydźwięku jest to manifestacja sympatii. W końcu związki podejmują wspólne decyzje, prawda? Otóż, Norwegia także pragnie podejmować z tobą wspólne decyzje, a problem tkwi w tym, że jest zbyt nieśmiały, więc wykluczył niezręczny etap dyskusji z partnerem. Kiedy wasze zdania się różnią, jeszcze raz analizuje sytuacje i ostatecznie zmienia zdanie, gdy dojdzie do wniosku, że nie jest to najgorszym pomysłem.
⏩ To ten typ człowieka, który z miłości robi głupie rzeczy. Pisząc "głupie" nie mam na myśli czegoś pokroju wykrzyczenia wyznania miłosnego na środku ulicy, Norwegia specjalizuje się w pilnowaniu, byś zwracała uwagę na małe, pozornie nieistotne rzeczy. Pragnie, byś podziwiała świat natury od każdej możliwej strony, chce pokazać ci, że nawet ludzie, z którymi ciężko złapać kontakt, potrafią robić piękne rzeczy. Dla przykładu, pewnego razu obudził cię o świcie, byś mogła zaobserwować jak wschodzi słońce. To także ten typ człowieka, który nie pozwoli ci zasnąć, jeśli wie, że tego dnia będzie dostrzegalna wyjątkowa kometa lub coś podobnego.
⏩ Zdążyłaś się już przyzwyczaić do tego, że Norwegia czasami się zapomina i opisuje sytuacje, rzeczy bądź osoby za pomocą onomatopei.
⏩ Próbował skontaktować cię z trollem, ale nie wyszło. Jego przyjaciel nie był zbyt skory do poznania cię. Do tej pory Norwegia próbuje go przekonać, by zmienił zdanie.
CZYTASZ
❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊
CasualeZbiór Self-shipów w formie headcanonów odnośnie relacji Reader i wybranej przez składającego zamówienie postaci. Postanowiłam poświęcić temu oddzielną książkę, bo w sumie zaciekawiło mnie rozpracowywanie motywów postaci. Czasami mogą mi wychodzić bo...