《 67 》

712 30 6
                                    

Zamówienie -Nauru-

Postać: Koutarou Bokuto

Fandom: Haikyuu

Relacja: romantyczna


Niesamowicie podoba mu się fakt, że lubisz chodzić w sukienkach i spódnicach. Te dłuższe stylizowane na lata pięćdziesiąte szczególnie zwracają jego uwagę, bo nieczęsto widuję dziewczyny w spódnicach dłuższych niż te od szkolnych mundurków. Zwykle jest tak zadowolony z twojego stroju na wasz wspólny wypad, że oferuje, iż wykona dla ciebie makijaż, który uczyni cię jeszcze piękniejszą. Odmawiasz, używając za wymówkę tego, że chcesz wyglądać bardziej naturalnie, bo wiesz, że jego działania wcale nie mają lepszego skutku niż twoje.

Gdy jeszcze miałaś loki, uwielbiał bawić się ich pasmami. Kilka razy próbował je zjeść, sugerując się tym, że wyglądają niczym makaron z zupek chińskich. Oprócz tego potrafił też zaplątać w nich całą dłoń, przez co Akaashi dobre pół godziny delikatnie rozplątywał powstałe splątania. 

Tak długo męczyłaś Koutarou piosenkami z dwutysięcznego roku, że sam zaczął czuć potrzebę śpiewania lub podrygiwania, gdy tylko je usłyszy. Wciąż ma ci to za złe, bo twierdzi, że wcale mu się nie podobają.

Bywają takie dni, gdy kłócicie się które z was ma lepszą fryzurę lub po prostu lepiej wygląda. Bokuto bardzo się w to wczuwa, prawdopodobnie nie zdając sobie sprawy tylko jedno z was traktuje to przekomarzanie się na poważnie. Raz zabronił ci się czesać do szkoły, by zobaczyć komu włosy lepiej ułożył się podczas snu.

Mimo że nie brakuje mu pewności siebie, czasami zdarza mu się wykorzystywać cię, by poprosić o coś innych, a zasada "ja pukam, ty mówisz" wciąż funkcjonuje, gdy musicie we dwójkę załatwić jakąś sprawę z nauczycielami. To samo tyczy się rozmów z Akaashim, gdy Koutarou coś przeskrobie.

Zainteresowałaś się jego osobą, gdyż wyróżniał się na tle całej drużyny siatkarskiej swoją ekstrawagancją i otwartością. Później sprawy potoczyły się własnym torem, zaczęło mu zależeć na skupianiu twojej uwagi na sobie, a ty nie miałaś nic przeciwko temu, gdyż przyglądanie się jego wygłupom było naprawdę zabawne. Z czasem samo obserwowanie przestało ci wystarczać, więc zaczęłaś się przyłączać do tych głupich akcji.

Nie wierzy w twoja wyrozumiałość, twierdzi, że fakt, iż nie możesz się na niego gniewać dłużej niż jeden dzień to zasługa jego bezproblemowego charakteru.

Pozytywna energia, która bije od waszej dwójki jest naprawdę zaraźliwa. Kilka razy sam Keiji przyznał, że patrzy optymistycznie na niektóre sytuacje i zawdzięcza to waszemu, momentami niezdrowemu, pozytywnemu podejściu.

Gdy spędzasz czas z Bokuto, musisz się liczyć z tym, że wrócisz do domu zmęczona. Chłopak nie pozwoli ci odmówić mu wspólnej gry w siatkówkę, pokaże ci wszystkie stare memy, które w jego mniemaniu wcale nie są stare, czasami zmuszając cię do udawania rozbawienia ze względu na to, że widziałaś już któryś z nich i zapewni wspólny wypad na rolki, bylebyś wyczerpała całą swoją energię w jego towarzystwie.

Uwielbia cię podnosić i przytulać, by pokazać, że to on tu ma władzę, jednak jego ulubioną romantyczną interakcję jest subtelne trzymanie się za ręce w jednej z kieszeni jego bluzy. Nie potrafi tego wyjaśnić i nie zapowiada się, żeby kiedykolwiek spróbował.

Chętnie spędza czas w towarzystwie twoich znajomych, choć nie zawsze czuje się wśród nich dobrze. Kiedy natrafi na takich, którzy nie przypadną mu do gustu, odpuszcza sobie wpraszanie się na spotkania. Ogólnie daje ci dużo swobody w kwestii przyjaźni, nie bywa głupio zazdrosny, bo mocno wierzy w to, że swoimi umiejętnościami zdobył twoje serce na zawsze, a inni faceci nie mają szans przebić go na tym polu.

Zdarza ci się używać sformułowań i słów, których Koutarou za nic nie rozumie. Zawsze wytyka sobie, że mógł bardziej uważać na japońskim, ale rozpacz nie trwa długo, bo gdy tylko to zauważysz, dyskretnie zmieniasz temat na ten, który jest bliższy jego sercu.

  ⏩ Akaashi'emu nie podoba się to, że za często chwalisz Bokuto. Chłopak przez twoje komplementy czuje się niczym bóstwo i rozstawia wszystkich po kątach, utrudniając kooperację podczas gry. Z tego też powodu zaczęłaś mu wypominać nie tylko zalety ale również i wady, by mógł je poprawić.

Denerwuje go twoje lenistwo, dlatego robi wszystko, co trzeba, by wyrwać cię z jego miękkich objęć w postaci koców i poduszek. Potrafi od tak zwalić cię z łóżka, by zmusić do wyjścia z nim na miasto.

Początkowo miał nadzieję, że będziesz mu przypominać o treningach, zabieraniu odpowiednich przyborów do szkoły, testach i kartkówkach, ale okazało się, że sama również jesteś dość roztrzepaną osobą, przez co waszej dwójce zdarzało się kończyć z zerowym wynikiem na egzaminie, nie wiedząc co się właściwie stało.


❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz