❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊

《 25 》

Zamówienie Fellibylur

Postać: Tetsurou Kuroo

Fandom: Haikyuu

Relacja: rodzeństwo / starszy brat

 

⏩  Za dzieciaka nie mieliście zbyt dobrych relacji. Kuroo zawsze kazał ci, byś dała mu spokój, zabraniał ci chodzić ze sobą gdziekolwiek, udawał, że cię nie zna. Strasznie irytowało go, gdy zepsułaś jego własność. Od gimnazjum wszystko się zmieniło, a Tetsurou zaczął zachowywać się jak wzorowy starszy brat. Przynajmniej przez większość czasu...

  ⏩   Kenma od zawsze zastanawiał się, jak to możliwe, że jesteście ze sobą spokrewnieni. Według niego jesteś znacznie mniej problematyczna od swojego brata. Właśnie dlatego tak dobrze się dogadujecie.

⏩   Mimo świetnych relacji zdarzają się między wami poważne kłótnie. Zwykle po takich poważnych wymianach zdań masz doła i spore skłonności do płaczu, ale to tylko bardziej motywuje kapitana Nekomy do zrobienia pierwszego kroku ku pogodzeniu się.

  ⏩  Kiedyś obiecałaś, że zrobisz przekąski na waszą wspólną noc filmową z Bokuto. Skończyło się na tym, że spaliłaś absolutnie wszystko, część wylądowała w koszu,  a część na podłodze. Na szczęście mieliście wtedy jeszcze resztki zapasu słodyczy i paczkę chipsów...

⏩  Stara się grać wyluzowanego, ale codziennie zastanawia się czy znalazłaś kogoś, kogo lubisz.

⏩  Cała drużyna Nekomy cię uwielbia i traktuje jako nieoficjalną menadżerkę. Zawsze pojawiasz się na ich meczach, czasami też na treningach, starasz się, jak tylko możesz, by zmotywować ich do gry. Przez twoje jakże miłe zachowanie Taketora skrycie zaczął cię crushować. Kuroo powoli zaczyna coś w tej sprawie podejrzewać. 

⏩  Tetsurou pozwala ci chodzić w swoich bluzach z wyjątkiem tej klubowej. Jak to mówią: zakazany owoc smakuje najlepiej - czasami bez pozwolenia pożyczasz sobie tę bluzę. Raz "pożyczyłaś" ją w czasie trwania lekcji, przez co grupka dziewczyn, które znały cię tylko z widzenia, zaczęła błędnie interpretować, że Kuroo jest twoim chłopakiem.

⏩  Wkurza go, że za każdym razem, gdy Kenma przychodzi do waszego domu, proponujesz mu wspólną grę na konsoli. Zabierasz mu przyjaciela!

⏩  Cały czas męczy cię o to, byś zaczęła grać w siatkówkę. Jego skrytym marzeniem jest nauczenie cię wszystkiego, co sam wie o tym sporcie.

⏩  Twój brat-nerd jest na tyle dobry w przedmiotach, które ci nie idą, że udziela ci korepetycji i pomaga z zadaniami, których nie rozumiesz. Czasami niesamowicie wkurza cię jego naśmiewanie się z twoich nieudanych prób rozwiązania jakiegoś trudnego równania, które dla niego wydaje się być proste.

⏩  Często kłócicie się o to, że nie chcesz przyjąć komplementu, które prawi ci okazjonalnie. Bycie pochwalonym przez samego Tetsurou Kuroo to przecież taki zaszczyt, że nie sposób zaprzeczać jego słowom!

⏩  Czasami przygląda się z ukrycia temu, co czytasz lub piszesz. Miej się na baczności!

⏩  Kuroo ma tendencję do ograniczania swojego ulubionego rodzaju humoru - zboczonych podtekstów - w twojej obecności. Dla niego wciąż jesteś małą, głupiutką dziewczyną, która jest jeszcze za młoda, by stawić czoła temu, jak bardzo spaczone poczucie humoru ma jej braciszek.

⏩  Początkowo słabo dogadywałaś się z jego bro - Bokuto - twierdziłaś, że nie powinien się zadawać z kimś tak głośnym i ordynarnym, ale z czasem naprawdę polubiłaś tego gościa, co cieszyło twojego brata i dało mu satysfakcje z tego, że się myliłaś.

⏩  Udało wam się wytrzymać bez odzywania się do siebie praktycznie miesiąc. Wszystko przez to, że szłaś w zaparte i nie miałaś zamiaru pozwolić, by to, co zrobił uszło mu na sucho. Było to spore poświęcenie, bo naprawdę cenisz go jako brata i kochasz, ale nie znaczy to, że powinnaś być w stosunku do niego zbyt pobłażliwa.

⏩  Po okolicy krążą legendy o waszym duecie. Naprawdę, nie ma opcji by ktokolwiek, kto mieszka na tej samej ulicy nie słyszał o rodzeństwie Kuroo.

⏩  Wciąż uczy się rozróżniać twoje szczere uśmiechy od tych sztucznych, mających na celu ukrycie smutku. Często mu się to udaje, jednak zawsze zapobiegawczo pyta czy aby na pewno wszystko dobrze, gdy zaczynasz się podejrzanie uśmiechać w poważnych chwilach.

⏩  Kiedyś w ramach przeprosin zaproponował, byście obejrzeli wspólnie jakiś film. Zgodziłaś się. Gdy już zasiedliście przed ekranem, okazało się, że Tetsurou wybrał jeden z najlepszych horrorów, jakie znał. Te przeprosiny coś mu nie wyszły.

⏩  Stara się ciebie nie ograniczać. Zwykle konsultuje z tobą ważne decyzję, czasami nawet prosi o radę. Wbrew pozorom opiekuńczego brata, sprzedałby cię za możliwość gry w siatkówkę, więc o nadopiekuńczość nie masz się co martwić.

⏩  Po kryjomu naśmiewa się z twojego wzrostu, ale gdy tylko usłyszysz jakiś komentarz, odpowiadasz mu jakimś stylowym kopniakiem lub ciosem z łokcia.

⏩  Czasami udaje ci się go wyciągnąć na wspólny spacer. Jeśli masz odrobinę szczęścia to uda ci się ubłagać go, byście na chwilę zatrzymali się na pobliskim placu zabaw, a nawet na to, by chwilę cię pobujał. 

⏩  Zawsze naprzykrza ci się z tym, że powinnaś nosić okulary i że jego włosy słabo się układają.

~~*~~

Tego self-shipa pisało mi się tak przyjemnie, że zdołałam się odstresować po całodniowej nauce na sprawdzian z historii. 

Przy okazji przypomniało mi się, jak w niedalekiej przeszłości na geografii zamiast kemy pisakowe powiedziałam "kenmy pisakowe". Ach, bezcenne.