❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊

《 40 》

Zamówienie ZuzaRelich 

Postać: Chuuya Nakahara

Fandom: Bungou Stray Dogs

Relacja: love-hate

  ⏩  Kiedyś przyłapałaś go na zabawie jednym z pasm twoich włosów. Owijał je wokół palca wskazującego, przyglądając się tej czynności z czymś w stylu rozmarzenia wymalowanym na twarzy. Gdy zauważył, że się w niego wpatrujesz, stwierdził, że planował obciąć ci ten kosmyk, co skwitowałaś krótkim i treściwym 'droga wolna i tak chcę je ściąć...'.

⏩ Jesteś jedną z nielicznych osób, która wie, że zawstydzony Chuuya jest najśmieszniejszym Chuuyą, dlatego wykorzystujesz to w każdy możliwy sposób.

 ⏩ Kiedy tylko nadarza się okazja, wykorzystujesz jego płaszcz jako zastępstwo parasolki. Zwykle nie kończy się to zbyt dobrze, ale przynajmniej nie jesteś przemoczona.

⏩  Nakahara nie wierzy, że ktoś, kto robi tak mało, jest tak irytujący. Wciąż wypomina sobie to, że jest zbyt słaby, by zignorować twoje zaczepki.

 ⏩ Przeważnie gdy na horyzoncie pojawi się pająk, decyduje się cię z nim zapoznać. W końcu uwielbiasz je do tego stopnia, że możesz wskoczyć na jakiś mebel, a to byłaby scena warta uwiecznienia dla potomnych na fotografii.

⏩  Nienawidzi stawać obok ciebie, bo wyglądacie wtedy co najmniej zabawnie. Te piekielne osiem centymetrów różnicy między wami nieźle daje mu się we znaki. W takich sytuacjach zwykle proponujesz mu, żeby przynosił ze sobą mały, plastikowy podest dla dzieci, by trochę zatuszować tę różnicę lub nieznacznie uginasz kolana, doprowadzając go tym samym do białej gorączki.

⏩ Wbrew pozorom wasz tok rozumowania idzie w podobnym kierunku i podczas dedukcji czy wymiany argumentów idziecie łeb w łeb, wykorzystując podobne rozwiązania i przykłady. Niektórzy (Dazai, chodzi o Dazai'a) uważają, że to przeznaczenie.

 ⏩ Drwisz z jego zamiłowania do alkoholu. Śmieszy cię jak poetycko potrafi go opisywać oraz to, że traktuje go lepiej niż niejednego współpracownika; w tym ciebie w większości sytuacji.

⏩ Uważa, że mimo wszystko masz w sobie coś, co mu się na swój sposób podoba. Nigdy nie przyznał na głos co to za szczegół, ale jeśli użyjesz starej dobrej metody 'upij, wypytaj, upokorz' to zdecydowanie wyciągniesz od niego wszystkie informacje na ten temat.

 ⏩ Wierz lub nie, ale przez ciebie zagłębił się w literaturę. Zdaje sobie sprawę, że naprawdę lubisz książki, dlatego chciał pokazać, iż zna się na tym lepiej niż ty. W sumie jest to też następstwem słuchania książkowych porównań i odniesień w twoim wykonaniu, które go zainteresowały.

  ⏩ Jego serce potrafi znacząco przyśpieszyć w twoim towarzystwie, jednak tłumaczył sobie to tym, że naprawdę mocno działasz mu na nerwy, wykluczając wszelkie inne opcje.

  ⏩  Twierdzi, że nie pokazał jeszcze na co go stać ze względu na to, iż jesteś kobietą. W końcu damy należy szanować nawet kiedy te są irytujące, gdyż są alegorią kwiatów z kolcami, które nie potrafią jakoś szczególnie zranić, ale ich łodygi są niezwykle denerwujące. 

⏩ Skoro już o kwiatach mowa - porównuje cię do róży. Natychmiastowo odpychając tych, którzy nie potrafią się z tobą obchodzić.