Zamówienie tagehaya
Postać: Katsuki Bakugou
Fandom: Boku no Hero Academia
Relacja: romantyczna
⏩ Starasz się być dla niego wzorem, jednak pokłady twojego spokoju ducha są stanowczo zbyt niewielkie, by wystarczyć na próby cierpliwości, które funduje ci chłopak. Przez to często się kłócicie.
⏩ Kacchan przeważnie jest niewyspany i zmęczony, więc nie odmawiasz mu, gdy po całym dniu spędzonym na nauce i ubliżaniu Deku opiera głowę o twoje ramie i chłonie jedną z nielicznych chwil spokoju, które oferuje mu życie.
⏩ To zdecydowanie typ zazdrośnika. Jego zazdrość objawia się w dwóch etapach. W pierwszej fazie zgrywa obojętnego, choć początkowo przez dłuższą chwilę naprawdę tak jest, bo nie dostrzega zagrożenia w innych 'słabych' jednostkach. Później przez wcześniejsze podejście odczuwa frustrację i złość nie tylko na człowieka stwarzającego zagrożenie dla pozycji kogoś, komu poświęcasz najwięcej uwagi (która bez dwóch zdań należy do Katsuki'ego), ale też na samego siebie..
⏩ Lubi pomagać ci z nauką. Oczywiście zanim zaczniecie musi sobie ponarzekać, że jak to on nie chce oraz że jesteś najbardziej problematycznym człowiekiem w jego otoczeniu, ale kiedy już przysiądziecie nad książki chłopak naprawdę się wczuwa w pomaganie ci. Świadczy o tym złość, którą okazuje, gdy nie potrafisz nic wyciągnąć z jego tłumaczenia. Ogólnie to Bakugou podświadomie lubi trzymać przy sobie ludzi, który są w jego opinii uosobieniem słowa 'problem'.
⏩ Będąc z nim w tak bliskich relacjach, musisz się liczyć z wykreśleniem ze słownika używanych przez ciebie wyrazów słów o romantycznym wydźwięku. Dla Kacchana bycie romantycznym jest równe postradaniu rozumu.
⏩ Nie przyznałby się do tego nigdy (na szczęście nie musi, bo zrobię to za niego, heh), ale naprawdę podoba mu się twoja twarz. Najbardziej policzki, których pełny kształt potrafi go wręcz onieśmielić, szczególnie gdy uśmiechasz się w ten charakterystyczny dla ciebie sposób. Nienawidzi tego, że ma to na niego tak silny wpływ.
⏩ Kiedy rozłąka między wami trwa zbyt długo, zaczyna mu brakować szumu, który potrafisz robić wokół swojej osoby, ciągłych zaczepek z twojej strony i tych okropnych zdrobnień, którymi się do niego zwracasz. Czuje się tak, jakby nagle stracił na raz kilka zmysłów.
⏩ Twój silny charakter jest czymś, co absolutnie uwielbia. Nie zrażają go twoje podświadome oznaki wewnętrznej niepewności, gdyż wie, że własne słabości trzeba zwalczyć samotnie, polegając jedynie na wsparciu z dystansu od wyjątkowych osób. Fakt, że nie lubisz bawić się w 'miłą dziewczynę' przy twojej klasie go cieszy. Był naocznym świadkiem kilku nieprzyjemnych sytuacji, w których prosiłaś go o nie robienie niczego, co mógłby określić słowami 'w moim stylu', więc świetnie wie jak to jest między tobą i klasą. Swoją drogą nawet najmniejsze akty wulgarności z twojej strony są w jego mniemaniu pociągające, a w połączeniu z niezadowoleniem na twojej twarzyczce... Cóż, niezłe combo.
⏩ Bardziej interesują go w tobie cechy psychiczne, gdyż jeśli chodzi o te fizyczne to twierdzi, że nie ma w tej kategorii nikogo lepszego od niego. Niekiedy ta narcystyczna gadka bywa śmieszna.
⏩ Wyobraź sobie, że Kirishima, Kaminari i Mina przez pewien czas byli jego doradcami sercowymi. Kiedyś zasugerowali mu, by był bardziej romantyczny, bo w końcu kobiety lecą na amantów. Przynajmniej w filmach... Kaminari jako mistrz podrywu zapodał Kacchanowi świetny pomysł, który poparli pozostali i tak oto podczas pewnego deszczowego popołudnia, kiedy to Bakugou odprowadzał cie do domu, na pożegnanie zakręcił tobą w ten sposób, byś zrobiła piruet, po czym znieruchomiał, jakby zdał sobie sprawę z głupoty, którą właśnie zrobił. Taniec w deszczu był durnym pomysłem. Sam nie rozumiał co przyćmiło jego świadomość na tyle, by spróbował. Wygląda na to, że przebywanie z tobą rzeczywiście powoli robi z niego wariata.
~*~
Masz ode mnie dużo miłości. Nie pytaj czemu, po prostu ją weź. Jedyna taka okazja.
Muszę jakoś odpokutować to zniszczenie charakterku Bakugou.
CZYTASZ
❝Rewrite the stars❞ ┊Self-shipy z anime┊
DiversosZbiór Self-shipów w formie headcanonów odnośnie relacji Reader i wybranej przez składającego zamówienie postaci. Postanowiłam poświęcić temu oddzielną książkę, bo w sumie zaciekawiło mnie rozpracowywanie motywów postaci. Czasami mogą mi wychodzić bo...