*38

4.5K 208 114
                                    



-Jungkookieeeee...-jęknęłaś opadając na kanapę w salonie przez jej oparcie. Maknee siedział na drugim końcu i grał na telefonie w jakąś grę. Nie zwrócił na ciebie najmniejszej uwagi kiedy zwaliłaś się twarzą w poduszkę. Podniosłaś wiec głowę i posłałaś mu niezadowolone spojrzenie. Mężczyzna nadal nie reagował, więc wzięłaś poduszkę i rzuciłaś nią w niego. Przedmiot uderzył prosto w jego głowę, sprawiając, że włosy zaczęły mu sterczeć do góry.

-[T/I]!-krzyknął gromiąc cię wzrokiem.-Właśnie przez ciebie przegrałem!-wydęłaś usta jeszcze bardziej niezadowolona.

-Nudzę się, Jungkookie.-jęknęłaś.-Tak bardzo się nudzę...-najmłodszy westchnął pod nosem i odłożył telefon na stolik kawowy.

-I co ja mam z tym wspólnego?

-Jesteś jedynym, który został w domu.

-Nie prawda! Jimin hyung też tu jest!-oburzył się wskazując na korytarz.

-Jimin znowu ćwiczy choreografię, nie chcę mu przerywać.

-Ale mi mogłaś przerwać.-naburmuszył się.

-Ty tylko grasz.-stwierdziłaś siadając obok niego. Trwaliście w ciszy przez dobre pięć minut, a jedynym dźwiękiem była przytłumiona muzyka z sali po drugim końcu domu.

-Wiesz jaka jest moja ulubiona wasza piosenka?-zapytałaś nagle, a Jungkook przekręcił głowę w twoją stronę i spojrzał ci w oczy pytająco.

-Pied Piper [albo inna, która jest tw ulubiona].

-Tak? Hobi hyung najbardziej lubi Boyz with Fun.

-A Jimin?

-Best of me.

-Jin..?

-Wahałbym się pomiędzy Awake, a Spring Day...

-Nie prawda. Moja ulubiona to aktualnie Fake Love.-usłyszeliście trzask drzwi i Jin wszedł do salonu przerywając wypowiedź Kookiego. Zaraz za nim pojawił się Suga. Zerwałaś się z kanapy i pobiegłaś go przytulić. Byłaś ekstremalnie znudzona.

-Tęskniłam.-powiedziałaś, kiedy objęłaś jego szyję, a on lekko zaskoczony oddał uścisk.

-Widzieliśmy się dosłownie rano.-powiedział lekko się krzywiąc zażenowany. Suga był Sugą, nawet mimo iż wszyscy wiedzieli, że jesteście parą, on wciąż nie lubił okazywać przy wszystkich emocji.

-To długo.-rzekłaś puszczając go i śmiejąc się z jego reakcji.-Więc... Jak tam spotkanie?-zapytałaś idąc za Jinem i swoim chłopakiem do kuchni. Jungkook szedł za tobą.

-Całkiem dobrze.-oznajmił Jin, a Yoongi wstawił wodę na kawę.

-Co teraz macie w planach?

-UGHHH...-zanim którekolwiek zdażyło odpowiedzieć w kuchni pojawił się Jimin cały spocony i z niezadowoleniem na twarzy. Usiadł ciężko na taborecie i oparł głowę na dłoniach.-Umieram z głodu.-oznajmił. Patrzyłaś na niego z zafascynowaniem. Miał na sobie dosłownie sam podkoszulek klejący się od potu i dawał ci idealny widok na jego umięśnione ramiona.

-YKHM..-Suga chrząknął i dopiero zdałaś sobie sprawę, że gapiłaś się na Jimina od dobrych paru minut. Sam mężczyzna był tym ucieszony, co starał się ukrywać, ale kącik jego ust i tak się unosił. Poczułaś jak Yoongi łapie cię za nadgarstek i przyciąga do siebie tak, że aż uderzyłaś w jego klatkę piersiową. Spojrzałaś do góry, prosto w jego oczy i uniosłaś brwi rozbawiona jego zachowaniem.

-W takim razie możemy pójść na obiad do restauracji.-powiedział w końcu najstarszy. Wszyscy pokiwaliście głowami.

-A co z Tae?-zapytał Jungkook.

SUGA Imagine // Przez Ciebie.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz