Prolog

27.5K 382 112
                                    

POV Mia
Nareszcie udało mi się wyrwać z tego więzienia jakim jest mój dom. Musiałam posprzątać cały dom i to oczywiście sama, bo moje leniwe siostry nie kiwną nawet palcem. Cóż tak to jest z przybraną rodziną.

W większości każdy ma każdego w dupie.

Tsa jestem adoptowana, ale jakoś z tym żyje. Wyszłam z domu nie fatygując się ,by kogoś o tym poinformować.

Bo po co? I tak zaraz zapomną o tym.

Zabrałam ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy : telefon, słuchawki, bluzę (bo pewnie wrócę późno), coś do picia i książkę,a to wszystko spakowane w poręczną torebkę. Czeka mnie minimum 2 godziny z chłopcem w okrągłych okularach.

Co z tego, że czytałam wszystkie części już 2 razy? Trzeci raz mi nie zaszkodzi.

Założyłam słuchawki i włączyłam moją ukochaną playliste. Ostatnio są to same smutne piosenki zważając na to, że zerwałam niedawno z moim już byłym chłopakiem. Przez niego już nie umiem zaufać nikomu nowemu...  Może i lepiej... Każdy i tak mnie rani...

***

Hejka 💕

Z tej strony Bajeczka.
Jak tam wrażenia po prologu?

Do zobaczenia 💕

Buziaki xxx

In The Light Of Love  ||| ZAKOŃCZONE |||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz