40. Jacob...

3.7K 85 5
                                    

Pow Mia
Jestem taka szczęśliwa. W końcu mam faceta, który mnie nie krzywdzi, a wręcz przeciwnie. Traktuje jak książeczkę, królowe. Czuję się przy nim jak najważniejsza osoba na świecie. Jesteśmy dopiero 4 dni, a ja już czuje, że to ten jedyny. Nie dociera do mnie wiadomość, że to za wcześnie na ślub i dzieci. Osobiście chciałabym mieć trójkę, ale jak będzie więcej to nie będę się sprzeciwiać. Mogę mieć nawet 10 i będę kochać wszystkie tak samo. Przez te 4 dni nie mogłam się oderwać od chłopaka. Nie to, że mi to przeszkadza. Poprostu dziwi mnie jego przywiązanie do mojej osoby. Jak byłam z Jacob'em spotykaliśmy się bardzo żadko. Przeważnie tylko w szkole.

Ehhh dobrze, że juz go nigdy nie spotkam.

Na tą wiadomość, aż serce mi radośnie podskakuje. Pierwszy raz od kiedy jestem z Oscar'em śpię we własnym domu. Upierał się bym spała z nim. Nie powiem oglądanie co wieczór mojego mężczyzny bez koszulki było miłym doświadczeniem. Jak ten debil dowiedział się, że nie zależy mi na kasie i jak dla mnie może być biedny to już mnie nie wypuszczał z domu. Wszystko było w nim idealne, ale te blizny... Czułam, że o czymś mi nie powiedział. W końcu cała klatka piersiowa, brzuch i plecy w bliznach to nie jest nic normalnego. Nie lubię tajemnic. Życie w niewiedzy jest koszmarne. Już nie raz się przejechałam na tajemnicach. Zrzera to od środka. Jutro muszę się go o to zapytać. Musi mieć do mnie zaufanie. Zaufanie to podstawa prawdziwego związku. Tak przynajmniej czytałam w książkach. Zrobiłam się nagle głodna.

Wow ja jestem głodna.

Zajrzałam do lodówki. Nigdzie nie było nutelli.

Do kurwy, a mi się tak strasznie chce słodkiego.

Do głowy przyszedł mi genialny (jak na tamtą chwilę) pomysł. Pójdę do sklepu o 21.30. Nie myślałam, że to jednak zły pomysł. Rządza czekolady mną zawładneła. Założyłam kurtkę i wysunełam na nogi trampki. Ruszyłam drogą przez park, bo było najbliżej. O tej porze w tym miejscu było naprawdę strasznie. Truchtałam przed siebie. Chłodne powietrze uderzało o moje policzki.

Mogłam wziąć szalik.

Już prawie wychodziłam z parku kiedy usłyszałam tego czego najbardziej się bałam.

- A kogoż moje piękne oczy widzą. - to nie był mój ukochany chłopak

Odwróciłam się i zmarłam...

- Jacob... - zrobiło mi się słabo - C-Co ty tu robisz? P-przecież widzia-łam jak cię z-z-zgarnia policja... - strach mną zawładną
- Jak widzisz wróciłem, by dokończyć co zaczęłem. Twój kochaś ci nie pomoże. Zawsze byłaś moja, a za zdradę i wydanie mnie policji solidnie ci się dostanie. Bardzo długo na to czekałem. - zaśmiał się jak opętany

Zaczełam uciekać ile tylko sił w nogach. Łzy zaczęły same lecieć po moich policzkach. Starałam się je ścierać jak najszybciej. Poczułam ucisk na nadgarstku. Momentalnie się zatrzymałam. Chusteczka przy moich ustach sprawiła u mnie zawroty głowy. Już po chwili stałam się bardzo senna i odpłynełam w krainę Morfeusza.

Pow Oscar
Cały dzień nie mogłem dodzwonić się do mojej królewny. Bałem się o nią. To taka delikatna dziewczyna. Dzwoniłem ze 1000 razy, a jeszcze więcej wysyłałem SMS'ów. Chciałem już iść do jej domu, ale dostałem wiadomości. Dziwne nieznany wysyła MMS z wiadomością. Kliknąłem małą kopertę wchodząc w konwersacje z nieznajomym. Zamurowało mnie. Na zdjęciu była nieprzytomna Mia z rozciętym łukiem brwiowym w jakiejś piwnicy. Wkurwiłem się. Patrzyłem się jeszcze chwilę na zdjęcie. Zacisnąłem dłonie.

KTO ŚMIAŁ JEJ TO ZROBIĆ I CZEMU WYSYŁAŁ TAKIE ZDJĘCIE?!

Czytając felernego SMS'a już wiedziałem, że tylko jedna osoba było do tego zdolna.

"Czekam na ciebie w domu głównym. Nic nie kombinuj bo twoja kobieta ucierpi. Czekam tylko 30 minut."

KURWA ZAJEBIE SUKINSYNA JAK GO SPOTKAM! JUŻ NIGDY NIE PRZEJDZIE MU PRZEZ GŁOWĘ, BY KRZYWDZIĆ MOJA DZIEWCZYNĘ!

Schowałem telefon i wybiegłem z domu. Na moim policzku pojawiła się samotna łza. Była oznaką strachu o moją drogą połówkę.

***

Hej 💕

Rozdział krótki, ale się sporo dzieje.
Obietnicy dotrzymałam i zaczęłam pisać więcej o głównych bohaterach.

Do następnego 💕

Buziaki xx

In The Light Of Love  ||| ZAKOŃCZONE |||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz