Dodatek cz.1

687 83 28
                                    

 2 lata później 

Yuri ma 25 lat, a Beka 29 :) 

- Zawsze chciałem taki mieć - Beka obszedł motocykl dookoła. Yuri nigdy nie pomyślałby, że zwykły, przynajmniej jak na jego oko, motocykl może kosztować tyle co bardzo dobry samochód. Umówił ich tylko na obejrzenie, pozachwycanie się i ewentualną przejażdżkę marzeniem swojego chłopaka. Rzeczywiście mógł wcześniej sprawdzić cenę, tak jak ostrzegała go przezorna Sara. 

- Chcą panowie się przejechać? Wynajmujemy też sprzęt na cały dzień, ale to już po podpisaniu umowy i zapłacie kwoty wynajmu i opłaty ubezpieczeniowej - pan z wyraźnie obcym akcentem zachęcająco pchnął ich jeszcze bliżej sprzętu. Zachwyt zagościł na zwykle stoickiej twarzy Otabeka. 

Yuri szybko przekalkulował czy stać go będzie chociażby na jednodniowy wynajem. Jeśli ograniczyć racje żywnościowe o jedną czwartą i zrezygnowanie z pięknym cętkowanych spodni idealnie opinających mu zgrabny tyłek, to być może dożyje do kolejnego miesiąca. Mila i tak stwierdziła, że wygląda w nim pedalsko, a jako kobieta posiadająca żonę i homofobią się brzydząca, tak uznał, że coś musiało być z nimi nie tak. 

- Gdzie podpisać? 

Jedną z niewielu cech motocyklu, widocznych dla oka, będących jednocześnie tymi, które Yuri mógł zidentyfikować jako motocyklowy laik, były niezwykle fantazyjne i może odrobinę perwersyjne, zdobiące go rysunki. Nie żeby czarny lakier pokrywały wizerunki nagich kobiet. Mimo, że Otabek otwarcie przyznawał się do homoseksualizmu, a oni sami byli w dosyć burzliwym, prawie 9 - letnim związku, to nadal czuł zazdrość w stosunku do każdej osoby, która dłużej niż na kilka niepozornych sekund zawiesiła wzrok na jego Otabeku. Mówi się, że wiek dobiegający do trzydziestki, to dla mężczyzny okres najlepszej sprawności fizycznej i niezaprzeczalnie najlepszej aparycji. Wszystko by się zgadzało, zważywszy, że Yuri Plisetsky był w swoim mężczyźnie szaleńczo zakochany. 

- Nie mogę uwierzyć, że to dla mnie zrobiłeś - Beka szykował się do założenia swojego starego kasku, który teraz wyglądał komicznie głupio przy maszynie stojącej obok. 

- Mówiłem, że cię zaskoczę, w końcu to nasza rocznica. To znaczy prawie.. nie moja wina, że zapomniałem dwa tygodnie temu. 

- Już nawet się nie gniewam. Nawet jeśli go nie kupimy to jeden dzień i z tobą i wymarzonym motocyklem to jak spełnienie marzeń. 

- Sam byłbym sporo tańszy - zamruczał cicho Yuri, kiedy Beka zakładał kask. 

- Co mówiłeś? - zapytał niewinnie uśmiechając się chłopięco. Mimo męskich, ostrych rysów twarzy, delikatnego zarostu i kwadratowej szczęki, uśmiech łagodził jego twarz do nastoletniej niewinności, zwłaszcza tak piękny i uroczy. 

- Mówię, że znowu włosy będą mnie łaskotać - włosy Yuriego wiecznie przeszkadzały mu w przejażdżkach, były za gęste i wchodziły mu nawet do oczu. Victor stwierdził, że przypomina blond emo na cukierkowych dopalaczach. Bo czas nie obszedł się łaskawie z Rosjaninem. Jego kobieca uroda pozostała tak samo widoczna, jeśli nie bardziej niż w okresie nastoletnim. Yuri Plisetsky był po prostu wiecznie młodym i pięknym chłopcem. Teraz już nie wściekał się o porównania do kobiet, uznał to za uwłaczające dla rasy żeńskiej, obrażać się będąc do nich porównywanym. A może to przez łakome spojrzenia nieznajomych mężczyzn i zazdrosne, puszczane im, nieme ostrzeżenia Otabeka. Obaj byli zazdrośni i zaborczy. 

- Pomyślałem o tym - Beka wyjął z kieszeni jasną gumkę do włosów i czekając na reakcję młodszego odwrócił go do siebie tyłem, żeby związać ze złotych pasm krótkiego, ale uroczego warkoczyka. Nabrał sporo doświadczenia z córką Saule, z resztą zdarzało się, że Yuri sam go o to prosił, kiedy włosy na prawdę go drażniły - Gotowe - zakomunikował pół minuty później, zwracając chłopaka ponownie w swoją stronę. Bez słowa, za to z szerokim uśmiechem, ujął jego twarz w dłonie i przyciągnął do pocałunku wdzięczności. Posmakował perłowych ust beztrosko szczerząc się w przerwie między muśnięciami, do czasu aż Yuri nie skapitulował i zaśmiał się z dziecinności mężczyzny. 

Calineczka| Otayuri Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz