Rozbijam to na dwie części z paru powodów... Po pierwsze pisanie tego trwa dość długo więc tak jest mi wygodniej. Po drugie dziesięć lemonków w jednym rozdziale to chyba za dużo. Po trzecie jeżeli będę pisała wszystkie naraz to wyjdą podobne a tego byśmy nie chcieli... Zanim zjedziesz w dół upewnij się, że jesteś sam/a w pokoju
ENJOY :3
Tym rozdziałem staram się przeprosić za prawie tydzień przerwy hehe...
Hinata Hajime
Napięcie między wami nie chciało spaść. Od jakiegoś czasu oboje zastanawialiście się nad kolejnym krokiem w waszym związku, jednak nie byliście co do tego pewni... Jednak teraz kiedy siedzieliście u chłopaka w domu i byliście sami...
- Może... - chłopak zaczął jąkając się.
- Tak... - powiedziałaś cicho. Rozmowy na ten temat były dość krępujące dla was obojga.
Nadal siedzieliście w ciszy. W końcu postanowiłaś wziąć sprawy w swoje ręce. Przybliżyłaś się do chłopaka i pocałowałaś. W tym samym czasie powoli rozpinałaś jego koszulę. Teraz Hajime był pewny, że oboje chcecie przejść na kolejny etap w waszym związku. Drżącą dłonią odpiął ci guziki szkolnego mundurka. Oderwaliście się od siebie i spojrzeliście po sobie. Hinata dotknął twojego uda czym przyprawił cię o przyjemne dreszcze. Ściągnął ci stanik i dłonią zaczął bawić się jedną z dwóch półkul. Nie chcąc pozostać bierna rozpięłaś jego rozporek. Po chwili ściągnęłaś jego spodnie a on zrobił to samo z twoją spódniczką. Zostaliście w bieliźnie. Chłopak lekko popchnął cię na łóżko i zawisnął nad tobą. Przejechał dłonią po materiale majtek, który był już lekko mokry. Zębami zerwał z ciebie majtki a dłonią przejechał po nowo odkrytym miejscu. Cicho jęknęłaś i czekałaś na dalszy ruch chłopaka. Na oślep pozbył się swoich bokserek nie mogąc oderwać od ciebie wzroku. Pochylił się nad tobą.
- Mogę? - spytał z troską w głosie.
Kiwnęłaś głową a on powoli wszedł w ciebie. Widząc twoje łzy scałował je. Po chwili ból minął. Pocałowałaś go namiętnie w usta co uznał za znak do dalszych działań. Poruszał się stosunkowo powoli. Po jakimś czasie zaczął przyspieszać a z twoich ust wydobywały się jęki. Na początku Hinata był nieco nerwowy jednak kiedy zaczęłaś jęczeć jego imię pozbył się wszelkich obaw. Po chwili nie mógł się już powstrzymać. Zaczął niekontrolowanie przyspieszać. Drapałaś go po plecach kiedy on przyssał się do twoich piersi. Oboje byliście blisko.
- Hinata... - jęknęłaś dochodząc.
Po kilku pchnięciach chłopak wyszedł z ciebie i spuścił się na podłogę. Oddychaliście ciężko i usiłowaliście unormować oddechy. Spojrzałaś na chłopaka a on usiadł obok ciebie. Widząc jego pełen żądzy wzrok zrozumiałaś, że czeka was jeszcze druga runda...
Nagito Komaeda
Zaczęło się od niewinnego pocałunku. Teraz Nagito przyparł cię do ściany i całował cię po szyi kiedy ty rozpinałaś jego rozporek i drżącą dłonią zdejmowałaś jego spodnie. Chłopak kopnął swoje spodnie w kąt pokoju i zajął się twoimi piersiami ukrytymi pod biustonoszem. Odpiął go jedną ręką i jak zaczarowany wpatrywał się w twoje piersi. Językiem przejechał po jednej z nich. Kiedy usłyszał twój cichy jęk kiedy polizał sutek przygryzł go lekko zębami. Jęknęłaś głośno kiedy zaczął go ssać. Spojrzałaś na niego. Jego bokserki zdecydowanie go krępowały. Wsadziłaś palec za gumkę od jego bokserek i jednym ruchem pozbawiłaś go bielizny. Na jego odpowiedź nie musiałaś zbyt długo czekać bo po chwili sama zostałaś naga. Nagito wziął cię na ręce i rzucił na łóżko. Położył ci się między nogami i polizał po twojej kobiecości. Mruknęłaś zadowolona. Nagle bez ostrzeżenia wsadził do środka język. Zaczęłaś się wić z przyjemności i mocniej zaciskać dłonie na materacu. Kiedy byłaś blisko chłopak to wyczuł i przestał. Oblizał usta i nachylił się nad tobą robiąc ci malinkę na obojczyku. Złączyliście dłonie a on powoli wsunął swoje przyrodzenie między twoje nogi. Ból był nawet do zniesienia a spodziewałaś się, że będzie gorzej. Po chwili zniknął kiedy chłopak miarowo się wsuwał i wysuwał. Jęczałaś głośniej z każdym mocniejszym pchnięciem chłopaka. Czułaś jak jesteś coraz bliżej. To samo było z chłopakiem. Po chwili wygięłaś się w łuk i głośno jęknęłaś imię chłopaka. Po kilki pchnięciach chłopak doszedł w tobie wypełniając cię swoim nasieniem. Opadł na ciebie i mocno przytulił.
CZYTASZ
𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone
FanfictionKlasyczne preferencje z tym wyjątkiem, że piszę je ja więc będą upośledzone, i dziwne. Ogólnie miejcie na względzie, że jest to jedna z moich pierwszych prac... To coś by: Ten zbok aka Lemosia, Monosia lemoniadka, LKT chuj wie co AAAAA #1 wdanganr...