34 Kiedy ma urodziny

5.4K 161 370
                                    

Hinata Hajime

Ostatnio coraz częściej wpadałaś w panikę bo nadal nie miałaś wymyślonego prezentu dla chłopaka. Ten piękny dzień zbliżał się wielkimi krokami z ty nadal nie miałaś jakiejkolwiek alternatywy. W końcu wpadłaś na najlepszy pomysł.

- NAJLEPSZEGO! - krzyknęłaś wpadając na niego z rozłożonymi ramionami.

- [imię]... Nie musiałaś... - odparł zmieszany.

- Jak to nie? - zdziwiona wyjęłaś zza pleców pięknie opakowane pudełko.- Mimo wszystko i tak nie masz innej opcji niż przyjąć ten prezent!

Hinata uśmiechnął się i wziął z twoich rąk pakunek. Rozpakował go niemal od razu i nie dowierzając spojrzał na jego zawartość. Rozdziawił usta w zaskoczeniu i nie mógł nic z siebie wydusić.

- Podoba ci się? - spytałaś go lustrując jego mimikę.

- No ba. - wykrztusił w końcu ściskając w dłoniach bilety na drugą część jego ulubionego filmu. Schował bilety do kieszeni i objął cię w pasie i podniósł do góry i okręcił wokół własnej osi.

Nagito Komaeda

- NAGITO STÓJ W IMIĘ NADZIEI! - krzyknęłaś goniąc chłopaka.

- [imię]? - Nagito odwrócił się w twoją stronę i rozłożył ręce.

- Wszystkiego najlepszego! - krzyknęłaś entuzjastycznie i rzuciłaś się na niego.

- A miałem nadzieję, że zapomnisz. - mruknął, ale oddał uścisk.

Uśmiechnęłaś się szeroko i przytuliłaś mocno chłopaka.

- Gdzieżbym śmiała... -  powiedziałaś uśmiechając się niewinnie.

Z kieszeni wyciągnęłaś małą przywieszkę do kluczy własnej roboty. Była to łudząca podobizna chłopaka trzymającego w dłoniach napis nadzieja. Nagito widząc to niemal wyrwał ci breloczek i od razu przyczepił go do kluczy.

- Jesteś najlepsza! - krzyknął podnosząc cię do góry i całując czule w usta.

Souda Kazuichi

- Souda! - podbiegłaś do chłopaka i objęłaś go w pasie.- Najlepszego!

Soua odwrócił się i objął cię ramionami.

- Dziękuję! - krzyknął podekscytowany.

Z plecaka wyjęłaś nowy zestaw narzędzi i wręczyłaś go chłopakowi. Zaświeciły mu się oczy i z niedowierzaniem przyjął go od ciebie.

- [imię]... To jest piękne... - przyciągnął cię do siebie i pocałował w czoło.- Ale jak dla mnie ty jesteś moim największym prezentem jaki kiedykolwiek dostałem.

Gundham Tanaka

Na początku nie miałaś pojęcia co dać chłopakowi na urodziny. Myślałaś też nad dorywczą pracą, aby uzbierać pieniądze na coś, ale zmieniłaś zdanie przechodząc obok jednego z lumpeksów. Chwila namysłu połączona z tym co ostatnio widziałaś w historii wyszukiwania w jego telefonie wystarczyła, abyś nie musiała wydawać fortuny na najlepszy prezent świata dla swojego chłopaka.

- Co mi chciałaś pokazać? - spytał Gundham wchodząc do swojego pokoju.

Ty w odpowiedzi wyłoniłaś się zza drzwi od szafy i stanęłaś przed nim. Miałaś na sobie kusy kostium króliczka razem z uszkami i seksownym puszystym ogonkiem. Chłopak wodził za tobą wzrokiem kiedy podchodziłaś do niego kręcąc biodrami.

- Wszystkiego najlepszego, skarbie. - powiedziałaś przygryzając wargę.

Tanaka niemal od razu przyskoczył do ciebie i objął w pasie.

𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 -  upośledzoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz