to jest ta część, na którą wszyscy czekali, ja to wiem xd
25. Okres...
Razem z promieniami słońca obudził cię lekki ból brzucha. Przeklęłaś w duchu i wstałaś jak najszybciej udałaś się do łazienki. Z radością chwyciłaś batona leżącego na blacie kuchni, i ignorując ciche głosy w głowie mówiące coś o marnowaniu miesięcy diety, wsunęłaś go do kieszeni.
Plan na dzisiejszy dzień był prosty. Przeżyć i nikogo nie zamordować. I nikogo do siebie nie zrazić przez zły humor. Mimo iż nie miewałaś wielkich bóli brzucha to miałaś nadmierny apetyt i stawałaś się opryskliwa w stosunku do każdego. Od nauczycieli po ludzi z klasy.
Pierwszą lekcję jakoś przeżyłaś. Drugą też, ale kiedy na długiej przerwie Rantaro zawitał do waszej klasy miałaś wrażenie, że wybuchniesz.
Powstrzymywanie się od emanowania złą energią było trudne, ale jakoś wytrwałaś. Amami chyba zauważył, że dość często gryzłaś się w język.
- Wszystko dobrze? - spytał kiedy okolica, w której siedzieliście opustoszała.
- Tak... Tylko mam gorszy humor, gorzej się czuję i mam apetyt na wszystko co niezdrowe.
Amami zaśmiał się i sięgnął do torby.
- Coś tak czułem, bo wiesz mam tyle sióstr, że już się nauczyłem...
Podał ci torebkę cukierków. Chwyciłaś je łapczywie i od razu otworzyłaś. Oczywiście nie zapomniałaś o swoim dobrodzieju więc nakarmiłaś go jednym. Z takim chłopakiem te gorsze dni mijały szybciej.
26. Pierwszy raz ( na to czekaliście ja to wiem)
Podciągnęłaś się do góry na kanapie i wtuliłaś bardziej w zielonowłosego. Został u ciebie na noc filmową, z tego względu, że miałaś wolną chatę w weekend. U niego taka noc by nie była możliwa, no chyba, że dwanaście młodszych sióstr by wam nie przeszkadzało.
Wybraliście sobie jakąś tanią komedię romantyczną, bo przez wysyp nauki mózgi wam parowały. W pewnym momencie para głównych bohaterów skierowała się do pokoju w hotelu. Przełknęłaś ślinę czując jak twoje majtki zaczynają przemakać. No tak... Okres ci się niedawno skończył i organizm świętował podwyższając ci libido.
Rantaro nie czuł się lepiej od ciebie. Jakoś starał się zakryć to, że się podniecił, ale kiedy na ciebie spojrzał stanął mu jeszcze bardziej. Przez moment nie umieliście na siebie spojrzeć, ale po chwili się przełamałaś. Usiadłaś mu na kolanach i pocałowałaś. Kiedy się upewnił, że do niczego cię nie zmusza, oddał pocałunek i objął cię rękoma.
Po chwili Amami zjechał pocałunkami niżej, na linię żuchwy. Oparłaś się dłońmi o jego klatkę piersiową i cicho jęknęłaś kiedy zassał skórę nad obojczykiem i leciutko przygryzł. Pchnął cię na kanapę i zawisł nad tobą. Delikatnie ściągnął z ciebie koszulkę i uśmiechnął się widząc piersi ukryte pod czarnym biustonoszem. Odpiął go i pozwolił mu spaść na podłogę.
Aby było sprawiedliwie zdjął z siebie bluzkę i spodnie. Ty zsunęłaś z siebie spodenki i w tym samym czasie zsunęliście drugiej połówce dolną część bielizny. Spoglądaliście chwilę na siebie tak jak was pan Bóg stworzył. W końcu Rantaro nie wytrzymał i sięgnął do spodni gdzie zostawił paczkę gumek. Założył zabezpieczenie i posadził cię sobie na brzuchu.
- Zrób to sama, takim tempem jakie będzie ci odpowiadać. - powiedział głaskając cię po włosach.
Podniosłaś miednicę i nakierowałaś dłonią jego członka na swoje wejście. Przez chwilę bolało, ale nie na tyle byś miała z tego zrezygnować. Podniosłaś biodra i opuściłaś je dynamicznie. Raz po raz a z każdym kolejnym ból zanikał a zastępowała go przyjemność.
CZYTASZ
𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone
FanfictionKlasyczne preferencje z tym wyjątkiem, że piszę je ja więc będą upośledzone, i dziwne. Ogólnie miejcie na względzie, że jest to jedna z moich pierwszych prac... To coś by: Ten zbok aka Lemosia, Monosia lemoniadka, LKT chuj wie co AAAAA #1 wdanganr...