41 On trafia do szpitala

4.8K 151 312
                                    

Hinata Hajime

Spanikowana matka Hajime zadzwoniła do ciebie, że twój chłopak trafił do szpitala. Słysząc to wybiegłaś z zajęć dodatkowych i pobiegłaś do szpitala. Jego mama czekała na ciebie przed szpitalem bo samej by cię nie wpuścili.

- Szybko złotko! - ponagliła cię i wprowadziła cię za rękę do środka.

- Co się właściwie stało? - zapytałaś starając się, aby nie drżał ci głos.

- Wpadł pod auto... - wymamrotała otwierając drzwi.

Przełknęłaś ślinę bojąc się jak poważne są obrażenia na ciele Hajime. Na szczęście chłopak słodko spał a poza kilkoma bandażami był cały i zdrowy. Miał chłopak szczęście.

- Jak to dobrze, że nic mu nie jest... - odetchnęłaś z ulgą siadając na krześle przy łóżku. - Strasznie się o niego bałam.

- Nie tylko ty. - powiedziała jego matka opierając się na oparciu od krzesła. - Wszystkim nam napędził strachu wpadając pod to auto. Jak on to zrobił?

Hajime po jakimś czasie wybudził się i przetarł oczy dłońmi.

- Co się stało? - zapytał oglądając szpitalny pokój. - Czemu jestem w szpitalu?

- Wszystko ci opowiemy w swoim czasie. - powiedziała jego mama. - A teraz odpocznij sobie.

Nagito Komaeda

On niby miał mieć szczęście, ale jak go ktoś na niego wpadł i go wypchnął niechcący z przedziału pociągu to się tak nieźle poturbował. Ale od początku i krótko streśćmy co się stało.

Kiedy jechaliście odwiedzić jego babcię w szpitali w innym mieście na stacji przed ktoś niechcący wypchnął Nagito z pociągu w momencie kiedy pociąg ruszył. Na nieszczęście Nagito drzwi nie zdążyły się zamknąć i wypadł. Pisnęłaś i w ostatniej chwili zabrałaś głowę z pomiędzy drzwi bo zamykające się drzwiczki by cię uderzyły. Od razu zadzwoniłaś po karetkę.

Teraz po niedługim darciu się na panią recepcjonistkę dostałaś numer pokoju Nagito. Otworzyłaś drzwi do pokoju i zauważyłaś, że Nagito poza złamaną ręką uśmiecha się i rozmawia z kobietą na łóżku obok.

- [imię] - chan! - Nagito zamachał ci. - Poznaj moją babcię!

Starsza kobieta, która z wyglądu nieco przypominała ci chłopaka uśmiechnęła się do ciebie serdecznie.

- Co prawda chciałam abyś mnie odwiedził, ale nie w taki sposób. - zaśmiała się.

- Ale nic mi nie jest. - powiedział Nagito bawiąc się temblakiem. - Lekarz powiedział, że zaraz mogę wracać do domu.

- A ta śliczna młoda dama to twoja dziewczyna? - zapytała białowłosa kobieta przyglądając ci się.

- Prawda, że cudowna! - Nagito wstał z krzesła i przytulił cię mocno. - [imię] - chan jest bardzo mądra!

Zaśmiałaś się i usiadłaś na krześle obok łóżka i razem z Nagito rozmawialiście jeszcze trochę z jego babcią.

Souda Kazuichi

- Jak to się stało?! - pisnęłaś kiedy spanikowany ojciec Soudy do ciebie zadzwonił.

- Coś było nie tak z tym piecem... - powiedział. - Czekam na ciebie przed szpitalem. Samej cię tam nie wpuszczą.

Rozłączyłaś się i wsiadłaś w najbliższą taksówkę. Dlaczego tak nagle zostałaś wyciągnięta z treningu? Bo Souda trafił do szpitala z poparzeniem drugiego stopnia. Nabawił się go kiedy naprawiał czyjś stary piekarnik. Nie myśląc długo wsiadłaś w taksówkę wyrzucając z niej jakąś lalę i drąc się na kierowcę niemal zdzierając sobie gardło.

𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 -  upośledzoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz