𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone

20 Przyłapany na czymś zboczonym

Hinata Hajime

Nigdy nie podejrzewała byś chłopaka o posiadanie takich fajnych gazetek z takimi fajnymi gołymi paniami. Ale co najdziwniejsze to każda miała zamalowaną twarz markerem.

- Hinata... - wściekła podeszłaś do chłopaka zajętego wyciąganiem talerzy. - Tłumacz się.

Chłopak zbladł, ale nie odezwał się. Niecierpliwie zatupałaś nogą i spojrzałaś na niego wyczekująco.

- No ten... - chłopak zaczął się jąkać. - To nie moje...

Uniosłaś podejrzliwie brew.

- No dobra... - poddał się. - No... Bo byłem ciekawy jak wyglądają...

Zdziwiona wyrwałaś mu gazetkę i ją przejrzałaś. Każda z nich miała zamalowaną markerem...

- Mogłeś mi powiedzieć... - powiedziałaś rumieniąc się- Ale za karę trochę sobie poczekasz...
I mówiąc to wyrzuciłaś gazetkę do kosza.

Nagito Komaeda

Wpadłaś do pokoju Nagito i od razu tego pożałowałaś. Chłopak robił sobie dobrze do twoich zdjęć...

- Nagito... - syknęłaś.

Chłopak ze zdumienia otworzył  szeroko oczy i spalił się że wstydu. Bał się spojrzeć na ciebie...

- Ja nie wiem co ty robisz i nie chcę wiedzieć. - powiedziałaś patrząc na swoje zdjęcie na wyświetlaczu komputera.- Ale masz zaraz zejść na dół i lepiej wymyśl jakąś wiarygodną wymówkę...

Souda Kazuichi

Souda od jakiegoś czasu dziwnie się zachowywał. Miałaś wrażenie, że coś przed tobą ukrywał... Kiedy poszedł do toalety chwyciłaś jego telefon i zaczęłaś przeglądać jego esemesy. Kiedy usłyszałaś jego kroki zrezygnowana odłożyłaś telefon na miejsce. Jednak w tym momencie chłopak dostał powiadomienie ze strony z hentajami.

- Jestem... Stało się coś? - spytał kiedy zauważył, że z poważną miną na niego spoglądasz.

Kasznlęłaś sobie o wskazałaś dłonią na wyświetlacz od telefonu, na którym widniał napis ,, Nowy odcinek Boku No Kibo (18+). Upewnij się, że jesteś sam w domu i obejrzyj go już teraz!"

- Może ty mi powiesz? - spytałaś jadowitym tonem.

Souda zbladł i aż usiadł z nadmiaru wrażeń i wstydu.

- To... Jest nie to co ci się wydaje...

- A co? - rzuciłaś w niego telefonem.

Souda spuścił wzrok na podłogę.

- No... Myślałem powoli nad dalszym krokiem w naszym związku... Ale postanowiłem najpierw o tym poczytać zanim w ogóle...

Rzuciłaś w niego poduszką i zaczęłaś się śmiać. On skołowany patrzył jak ze śmiechu niemal spadasz z kanapy.

- Z czego się śmiejesz? - spytał totalnie nie wiedząc co cię tak rozbawiło.

- Zamiast mi powiedzieć... Oglądasz jakieś gówno... - wydusiłaś z siebie między salwami śmiechu.

- To nie gniewasz się?

- Gniewać? Za co? Teraz mam powód do śmiechu na przynajmniej miesiąc.

Tak... W tym momencie Souda wolał abyś go zwyczajnie opieprzyła... A tak to było gorsze.

Gundham Tanaka

Postanowiłaś zrobić mu niespodziankę i wpaść do niego wcześniej. To się zdziwiłaś.