Hinata Hajime
Cała szkoła została zaproszona na wspólne oglądanie horrorów. Niezauważona prześlizgnęłaś się tam gdzie swoje śpiwory miał kurs rezerwowy i z radością objęłaś chłopaka. Film był dość straszny czego nie odczułaś dopóki nie musiałaś pójść do toalety. Sama za Chiny byś nie poszła więc wzięłaś ze sobą obstawę w postaci swojego chłopaka. Przykazałaś mu aby poczekał na ciebie przed toaletą i trochę niepewnie weszłaś do środka.
Już po chwili wybiegłaś z niej nieźle wystraszona. Usłyszałaś jakiś pisk i tak się wystraszyłaś, że od razu się ewakuowałaś. Wpadłaś na Hajime z piskiem i uwięziłaś go w mocnym uścisku.
- TAM COŚ JEST! - wykrzyczałaś na jednym wdechu chowając się w jego klatce piersiowej.
- Pójdziemy i sprawdzimy. - powiedział uspokajając cię.
Zgodziłaś się i uczepiona ramienia chłopaka weszłaś za nim do toalety. Zajrzeliście po kolei do każdej z kabin. Kiedy została wam ostatnia schowałaś się za chłopakiem a on dość śmiało otworzył drzwi.
Na środku podłogi siedział tam mały szczur i popiskiwał radośnie. Kiedy drzwi się otwarły pobiegł w waszą stronę. Tak się wystraszyłaś, że wskoczyłaś na chłopaka i przewróciliście się na podłogę. Szczur zniknął w dziurze wydrążonej w ścianie i zostawił was samych na podłodze w łazience.
Nagito Komaeda
- Ale to nie było na faktach? - spytałaś trzęsąc się niczym osika, chowając się za plecami swojego chłopaka.
Wasza szkoła podczas nocnego oglądania horrorów nie przewidziała jednego. Takich histeryczek jak ty albo Mikan i Souda. Wasza trójka najbardziej krzyczała podczas oglądania. A Soudy miała dość nawet wychowawczyni.
Nagito obejmował cię teraz ramieniem i usiłował uspokoić.
- Na faktach czy nie... - zaśmiała się Hiyoko.- To nie ma znaczenia skoro i tak każdy może włamać się komuś do domu i go zamordować. Chcesz to mogę sprawić, że będzie na faktach.
Pisnęłaś i mocniej wtuliłaś się w swojego chłopaka. On posłał Hiyoko zirytowane spojrzenie. Ledwo co udało mu się ciebie uspokoić.
- Chcesz to możesz spać ze mną w śpiworze. - powiedział Nagito uśmiechając się życzliwie.
Niemal natychmiast zanurkowałaś w jego śpiworze i ponagliłaś go, aby do ciebie dołączył. Chłopak powstrzymywał się od uderzenia wszystkich, którzy potem cię straszyli. Potem to on musiał cię uspokajać. No ale przynajmniej mógł sobie pospać z tobą w śpiworze...
Souda Kazuichi
Nagrodę dla najgłośniej krzyczących na filmie wygraliście razem z Soudą. W strasznych momentach niemal zagłuszaliście film. Zanim film się skończył wyszliście na spacer do szkolnej stołówki. Tak żeby pobyć w ciszy bez tego strasznego filmu. Szliście i trzymaliście się za dłonie tak na wszelki wypadek jakby, któreś z was miałoby się zgubić czy coś. Weszliście na stołówkę i podeszliście do lodówki. Otworzyłaś ją jednak kiedy tylko zajrzałaś do środka zatrzasnęłaś ją z głośnym piskiem, któremu akompaniował krzyk Soudy.
Jakiś śmieszek do środka wstawił sztuczną zakrwawioną dłoń położoną na talerzu. Przytuliłaś chłopaka w napadzie paniki. On objął cię drżącymi dłońmi i zaczął gładzić po włosach.
- Wróćmy do innych. - wyszeptałaś.
Souda zgodził się i już byliście w drodze na salę z projektorem. Do końca nie puszczaliście swojej dłoni. No kto by pomyślał, że dwie tak groźnie wyglądające osoby będą najbardziej się bały...
CZYTASZ
𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone
FanfictionKlasyczne preferencje z tym wyjątkiem, że piszę je ja więc będą upośledzone, i dziwne. Ogólnie miejcie na względzie, że jest to jedna z moich pierwszych prac... To coś by: Ten zbok aka Lemosia, Monosia lemoniadka, LKT chuj wie co AAAAA #1 wdanganr...