Hajime Hinata
Jakież ty miałaś szczęście. Spóźnić się pierwszego dnia szkoły. Do tego do elitarnej, najlepszej szkoły w całym kraju. Udało ci się przebiec przez bramę zanim ta się zamknęła.
- Było blisko... - odetchnęłaś głęboko.
- To było niebezpieczne. - odezwał się jakiś chłopak siedzący na ławce nieopodal.- Gdybyś nie wyrobiła to te drzwi by cię zmiażdżyły.
Zawstydzona spuściłaś głowę na dół.
- Ach... Dzięki za przestrogę...
- Hinata Hajime.
- Hinata - kun! - zlustrowałaś chłopaka wzrokiem.- Jesteś z kursu rezerwowego?
Chłopak niechętnie przytaknął głową. Spodziewał się, że zaczniesz na niego krzyczeć i wyzywać. W końcu wiele super licealistów nie lubiło być pouczanych przez ,,plebs".
- Ja też do niedawna byłam w rezerwowym! - poinformowałaś go z szerokim uśmiechem na ustach.- Może i tobie też się uda!
Kąciki ust chłopaka leciutko podniosły się do góry.
- Jestem [imię] [nazwisko] super licealna fryzjerka! - powiedziałaś podając mu dłoń i żywo nią potrząsając.- Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
Zanim Hinata zdołał coś odpowiedzieć pognałaś na lekcje.
Nagito Komaeda
Na korytarzu od zawsze stała maszyna z napojami. I od zawsze się zacinała. Ale ty jako super licealny matematyk rozgryzłaś tę kupę złomu. Zacinała się średnio co siedem transakcji. Szczególnie wtedy kiedy ktoś kupował coś z górnego rzędu. Wtedy wystarczyło wpisać jakiś kod restartujący system, który oczywiście złamałaś i napój wypadał.
Tym razem jednak było odrobinę inaczej. Kiedy przechodząc obok tego stosu żelastwa zauważyłaś jak jakiś chłopak tępo wpatruje się w zawartość automatu.
- Ale ja mam pecha. - westchnął chłopak cicho.
- Poczekaj pomogę ci. - powiedziałaś podchodząc do chłopaka.- Jest dość stary i tak mu się zdarza. Ale ja go rozgryzłam.
Chłopak przyglądał ci się w milczeniu jak wstukujesz kod.
- No działaj. - kopnęłaś w maszynę.- Zwykle działa.
Nagle cyferki zaczęły się wściekle zmieniać i się bugować. W pewnym momencie maszyna jakby się ścięła i wypluła wszystkie puszki na podłogę. Spojrzałaś na chłopaka zdziwiona a on tylko się uśmiechnął.
- Dzięki za pomoc... Ale ja tego wszystkiego nie wypiję. - powiedział zbierając puszki z posadzki.
Wzięłaś połowę i pożegnałaś się z chłopakiem. Zdążyłaś też zapytać jak chłopak ma na imię. Nagito Komaeda super licealny szczęściarz dzisiaj również mimo chwilowego pecha miał ogromne szczęście. Spotkał ciebie.
Souda Kazuichi
Super licealna trenerka personalna właśnie biegła korytarzem ściskając w dłoni stoper. Niestety nie zauważyła jak zza zakrętu wybiega jakiś chłopak. Kilka sekund później oboje leżeli na podłodze.
- Wybacz... - podniosłaś się do siadu i potarłaś dłonią bolące miejsce.
- Jasne... To też jest moja wina... - powiedział chłopak i ręką zaczął szukać swojej czapki, która spadła mu wcześniej z głowy.
- Huh?- podniosłaś z ziemi roztrzaskany na części stoper. - Zajebiście...
Chłopak w milczeniu zabrał ci urządzenie i zaczął je składać. Spojrzałaś na niego zdziwiona.
CZYTASZ
𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone
FanfictionKlasyczne preferencje z tym wyjątkiem, że piszę je ja więc będą upośledzone, i dziwne. Ogólnie miejcie na względzie, że jest to jedna z moich pierwszych prac... To coś by: Ten zbok aka Lemosia, Monosia lemoniadka, LKT chuj wie co AAAAA #1 wdanganr...