Hinata Hajime
Sylwester... Świętowanie nowego roku razem z fajerwerkami i szampanem... Co mogło pójść nie tak...
Obudziliście się u chłopaka w salonie kompletnie skacowani. Byliście ubrani jedynie w bieliznę a przykryci byliście kocem. Na podłodze leżało kilkoro waszych znajomych z kursu rezerwowego. Tyle, że oni mieli spodnie... Na stole stała pusta butelka po alkoholu a w toalecie siedziała jedna dziewczyna i wymiotowała.
- Moi rodzice wracają za godzinę - mruknął Hinata patrząc na zegar.- Trzeba to ogarnąć...
Mimo iż się staraliście to średnio wam wyszło. Większość imprezowiczów co chwila biegało do toalety. I na razie nie mogliście wyprać kanapy z alkoholu i wymiocin.
Ale staraliście się...
Nagito Komaeda
Obudziłaś się na niezłym kacu w domu chłopaka. Wczoraj postanowiliście świętować z okazji pierwszego dnia wakacji i tak jakoś wyszło. Szybko sobie przypomniałaś co się wczoraj działo. Na stole leżało kilka ulotek, które wam z wczoraj zostały. Chodziliście po mieście i namawialiście ludzi na przejście na stronę nadziei. Potem jakoś dotarliście do domu i zrobiliście wielką egzekucję pluszaka z kolekcji: Znani styliści. Spaliliście pluszaka z podobizną Enoshimy tak samo jak i zasłonę w kuchni.
Nagito obudził się po tobie i od razu złapał się za głowę.
- Ile my się wczoraj napiliśmy? - spytał oglądając swój pokój.
- Nie mam pojęcia... - odparłaś cicho spadając z łóżka.- Wody...
Postanowienie na przyszłość. Więcej nie pijecie.
Souda Kazuichi
Picie z Soudą skończyło się trochę inaczej niż myślałaś. Obudziliście się w jego warsztacie na zimnej posadzce. Souda leżał na tobie i mamrotał coś o niesamowitym burdelu w tym pomieszczeniu. Obok was leżała prawie pusta butelka.
Usiadłaś i poczochrałaś chłopaka po włosach. Zebrało ci się na wymioty więc pobiegłaś do umywalki w warsztacie i zwymiotowałaś. Souda znalazł gdzieś butelkę wody i podał ci ją. Postanowiliście, że jak już przestanie was boleć głowa to posprzątacie. A póki co poszliście w kimę, ale tym razem na siedzeniach w samochodzie a nie na podłodze.
Gundham Tanaka
Promienie słońca padły na wasze nagie ciała leżące na kanapie. Przetarłaś oczy i rozejrzałaś się po pokoju. Ogarnęłaś, że jesteś bez ubrań.
Spanikowałaś, ale ci przeszło kiedy zauważyłaś obok Tanakę. Przeszedł cię dreszcze więc nakryłaś was kocem i poszłaś spać dalej wtulając się w niego. On poruszył się przez sen i objął cię ramieniem. Wasze spokojne oddechy wypełniły pokój chłopaka.
Jedynie chomiczki wiedziały co się stało tamtej nocy. Co prawda upiliście się jednak to dlatego, że pomyliliście wodę z wódką. No, ale przynajmniej spędziliście miłą noc.
Kuzuryuu Fuyuhiko
Wycieczka szkolna przeobraziła się w coś ciekawszego. Oczywiście dla innych a nie dla was. Jako, że Fuyuhiko trafił do pokoju z Soudą to nie miał problemu aby go wykopać na noc i zaprosić tam ciebie. Soudę przygarnął Nekomaru i Teruteru a szczególnie ten ostatni był ciekawy dlaczego Fuyuhiko chciał zostać sam z tobą w pokoju.
Odpowiedź różniła się nieco od jego wyobrażeń. Mieliście w planach napić się niczym dorośli. Mieliście nawet kieliszki. Skrzyżowaliście ręce i wychyliliście kieliszek jednym haustem. I tak poszła ponad połowa butelki. Ale wy byliście twardymi zawodnikami niczym sami Rosjanie lub Polacy. I tak... Chisa zauważyła, że w jednym pokoju jest o jednego za dużo a kolejnym jednej brakuje. Wpadła tam do was i wściekła zabrała wam butelkę. Potem wyciągnęła was za uszy z pokoju i zaprowadziła do kuchni po czym powiedziała wam, że jej nie opuścicie jak nie umyjecie garów.
To było ciężkie zadanie po pijaku.
Byakuya Togami
Ten jest porządny :)
Chihiro Fujisaki
Ty i chłopak dostaliście od Hiyoko ciasteczka owinięte w czerwony papier.
- Nie bierzcie od niej! - ostrzegł was Nagito.- Już nam raz coś zaserwowała przez co Gundham prawie wyruchał inną dziewczynę.
- Zamknij się! - warknęła Hiyoko - To było dawno i nieprawda.
Postanowiliście zaryzykować. No i nie wyszło. W ciasteczkach była masa promili przez co teraz strasznie bolała was głowa. Nie mieliście jakichś odpałów bo Chihiro źle się poczuł a ty tak samo. Nieprzyzwyczajeni do alkoholu po prostu siedzieliście z bólem głowy i przeklinaliście tancerkę.
Kokichi Ouma
Ty i chłopak postanowiliście kupić sobie ten fioletowy napój co stał za szybą w monopolowym. Sprzedawca bez wahania wam go dał więc pomyśleliście, że nic się nie stanie.
Napój był na bazie alkoholu. Cudownie.
Teraz zrobiliście sobie przyjemną dyskotekę w pokoju chłopaka. Skakaliście po łóżku i weseli podgłaśnialiście muzykę kiedy ktoś mówił coś o ciszy nocnej.
Było fajnie dopóki się nie obudziliście. Cali skacowani. Bez ubrań. Na podłodze w salonie. Fajnie. Potem musieliście to ogarniać zanim rodzice chłopaka wrócili.
Shuichi Saihara
Tak jakoś wyszło, że się napiliście i obudziliście z kacem. Byliście na tyle zestrachani, że coś zrobiliście, że baliście się wyjść z jego pokoju. Potem jednak ogarnęliście, że rodziców chłopaka nie ma i najwyżej zdążycie to jakoś w miarę ogarnąć lub zatrzeć ślady zbrodni.
Większych szkód nie było może z wyjątkiem pokoju chłopaka gdzie jego biurko było totalnym pobojowiskiem.
- Co się stało? - spytałaś podchodząc do biurka jednak zanim zdołałaś go dotknąć wdepnęłaś w coś na podłodze.
Chłopak podszedł do ciebie i spojrzał się na plamę na podłodze. Bez słowa poszedł po mopa. A ty po chwili zrozumiałaś co się stało. I to by miało sens skoro byliście bez ubrań...
Mitarai Ryota
Oszust przyniósł wódkę i się z wami grzecznie podzielił. Skutkiem tego było to, że obudziliście się całkiem nieprzytomni i nic nieogarniający. Ryota otworzył oczy i niemal zszedł na zawał. Niemal bo gdybyście nie mieli ubrań. Ale ten fakt go uspokoił. Ciebie zresztą też. Wstałaś i zachwiałaś się po czym pobiegłaś do łazienki i zwymiotowałaś. Chcieli za tobą pobiec i ci jakoś pomóc, ale byli zbyt wyczerpani. Mitarai spadł z łóżka, ale kiedy stwierdził, że aby na nie z powrotem wejść potrzebuje ruszyć dupę to stwierdził, że podłoga jest nawet wygodniejsza. Trochę wam zajęło ogarnięcie się... No trochę...
______
~Buziaki moje zboczuszki
CZYTASZ
𝐃𝐚𝐧𝐠𝐚𝐧𝐫𝐨𝐧𝐩𝐚 𝐁𝐨𝐲𝐟𝐫𝐢𝐞𝐧𝐝 𝐒𝐜𝐞𝐧𝐚𝐫𝐢𝐨𝐬 - upośledzone
FanfictionKlasyczne preferencje z tym wyjątkiem, że piszę je ja więc będą upośledzone, i dziwne. Ogólnie miejcie na względzie, że jest to jedna z moich pierwszych prac... To coś by: Ten zbok aka Lemosia, Monosia lemoniadka, LKT chuj wie co AAAAA #1 wdanganr...