Hej! Witam Was na kolejnym opowiadaniu, które również NIE jest moje. Tym razem autorkami są 2 dziewczyny - Katy & Care. Cóż darzę to opowiadanie pewnym sentymentem, który nawet nie wiem skąd się bierze, ale uwielbiam to <3. Tutaj jest link do "oryginału" http://little-things-one-direction-love.blogspot.com/ . Jest też w linku zewnętrznym.
Ostrzegam, że w opowiadaniu występują przekleństwa, problemy rodzin patologicznych, samookaleczanie, najprawdopodobniej problemy z odrzywianiem i inne tego typu treści. Nie jest dark. Występuje całe 1D - sławne. Jeżeli o czymś zapomniałam, to będę aktualizować.Tymczasem zapraszam i mam nadzieję, że się Wam spodoba. ;-)
LLL xx
ps: Wbrew pozorom to na serio nie jest mega smutne i straszne. Ja po prostu wymieniłam co tam się działo epizodycznie (to ma 64 rozdziały i jeszcze się nie skończyło ).
CZYTASZ
Little Things || Z.M.
FanfictionVictoria jakiś czas po śmierci matki nie jest w stanie dłużej mieszkać z ojcem, ucieka do Londynu, gdzie stara się rozpocząć nowe życie. Udaje jej się to, znajduje miłość, przyjaciół, dom. Jednak problemy wracają i są większe niż kiedykolwiek.