Harry
-Co sądzisz o tych?-pyta mnie blondynka, podając mi kwiaty pod nos.
-Mogę być-odpowiadam, siląc się na uśmiech. Naprawdę wolałabym szukać w tym momencie mojej Charli, niż wybierać kwiaty na ślub, na który w ogóle nie mam ochoty. Wszystko by było inne, gdyby miejsce Katherine zajęła mała brunetka.
-Wszystko w porządku, Harry?-patrzy na mnie blondynka, przymrużając oczy.
-Tak, wybacz jestem trochę zmęczony-niechętnie chwytam ją za rękę i idziemy wzdłuż ogrodu. Muszę mimo wszystko udawać, że jest wszystko w jak najlepszym porządku. Nikt nie może wiedzieć co jest powodem moich nieprzespanych nocy.
-Rozumiem, widziałam jak siedzisz nad jakimiś papierami. To coś ważnego?-pyta, a ja kiwam głową. Charli jest ważna.
-Mogę Ci pomóc jakoś?
-Poradzę sobie, zajmij się organizacją ślubu-obejmuję ją w pasie. Tak bardzo bym wolała, żeby to nie ona stała tutaj.
-Już się nie mogę doczekać-uśmiecha się, co słabo odwzajemniam.
-Co powiesz na to?-wskazuję głową na białe lilie, a dziewczyna rozpromienia się.
-Są idealne-zgadza się ze mną, a ja w duchu wzdycham z ulgą. W końcu będę mógł wrócić do poszukiwań Charli.
Na początku rozdziały będą krótsze :)
CZYTASZ
The prince ♔||hs (book two)
Fanfiction"Ona musi uciekać. On chce jej powrotu. " Zapraszam na drugą część "Royal" :) ©2014/15 by hazzasminex