The prince ♔||hs (book two)

Thirty three

Siedzę na kanapie wraz z Willem i oglądamy kreskówki w telewizji. Jak za dawnych czasów. Tęskniłam za nim tak mocno. Nie wiem jak wytrzymałam bez niego, aż pół roku, kiedy teraz nie mogę wytrzymać godziny bez niego.

-Jak tam między moim Charry?-pyta blondyn.

-Czym?-marszczę brwi.

-Charry, no wiesz Ty i Harry-przewraca oczami.

-Normalnie, przyjaźnimy się i dobrze nam idzie-wzruszam ramionami.

-Jesteś pewna?-pyta, a ja kiwam głową-Przecież go kochasz.

-No i? Znasz powiedzenie: "Jeśli kochasz, pozwól odejść"? Ja to zrobiłam.

-Zrobiłaś to przez królową. Wiem, że nie chcieliście tego i się kochacie.

-To nie ma teraz znaczenia-wzdycham.

-Ale...-zaczyna Will, ale mu przerywam.

-Koniec tematu. Lepiej mi powiedz, co jest między Tobą a Julie?-patrzę na niego zaciekawiona.

-Rozmawiamy-wzrusza ramionami.

-No powiedz mi!-wyrzucam ręcę do góry. Wiem, że coś ukrywa.

-Próbujemy od nowa-wzdycha.

-To chyba dobrze?-pytam, patrząc zdziwiona na niego.

-Boję się, że znowu ją zranię. Znowu popełnie błąd i ją zostawię-przeciera dłońmi twarz.

-Gdzie się podział mój niedojrzały przyjaciel?-wytrzeszczam oczy.

-Charli-kręci głową.

-Ona Tobie serio się podoba-jestem zdziwiona. Will zwsze umawiał się z kimś na chwilę, przelotnie, ale nie tym razem.

-Ta-mruczy pod nosem.

-W takim razie mogę jej zagwarantować, że jest prewdziwą szczęściarą i wiem, że jej nie skrzywdzisz. Po prostu zaufaj sobie-uśmiecham się.

-Myślisz?-pyta, a ja kiwam głową.

-Spróbuj, a nic nie stracisz.

-W porządku-przytula mnie do siebie-Dziękuję, Charli.

-Kocham Cię, ale teraz chcę z powrotem mojego głupka-śmieję się pod nosem.

-On nadal tu jest-wyszczerza się.

-Mam nadzieje-czochram jego włosy.

-Zostaw je-mruczy.

-Czepiasz się-macham ręką.

-No to opowiedz mi Charli, jak ty To robisz?-zarzuca mi rękę na ramię.

-Co?-marszczę brwi.

-Jak powstrzymujesz się od rzucenia na Stylesa?-uśmiecha się szeroko.

-Głupek-kręcę głową, uśmiecham się pod nosem.

-No co to jest bardzo ciekawe!

-Chcesz wiedzieć jak to się robi, bo się powstrzymać nie możesz?

-Dokładnie! Sama wiesz jak jest seksowny-mówi sarkastycznie.

-Wiedziałam, że kiedyś okażesz się gejem-wzruszam ramionami.

Może dodam jeszcze jeden, zastanowię się :D Ciekawe teorie macie :3