~'•°66•°'~

1.2K 83 61
                                    

- Bądź cicho. - usłyszał lekko drżący szept Felixa, który jeszcze bardziej zacisnął rękę na talii starszego.

- Mhmphm. - wymamrotał Jisung ściągając dłoń Australijczyka ze swoich ust. - Co ty robisz? - zapytał lekko zły, na co młodszy ponownie zakrył jego usta.

- Ktoś jest w domu...

***

Minho zadowolony wszedł do swojego mieszkania i od razu rzucił sie na miękkie łóżko, czując jak jego policzki zaczynają boleć przez szeroki uśmiech.

- Lee Jisung... - uśmiechnął się lekko pod nosem, po czym zachichotał uroczo.

Położył się na plecach i spojrzał rozmarzonym wzrokiem w sufit.

Czy naprawdę miał teraz szansę? Jeśli tak, to nie mógł jej zmarnować.

***

- Obudźmy Hyunjina. - powiedział cicho Jisung, czując jak jego serce bije szybciej.

- N-Nie zostawiaj mnie. - Felix pociągnął nosem, chowając twarz w ramieniu nastolatka.

- To chodź ze mną yh. Widziałeś tego ktosia? - zapytał Han obracając się twarzą do piegowatego.

- Jest w pokoju Yoony...

Jisung przełknął ślinę, czując jak jego ciało lekko się spina.

- Felix, weź swoje rzeczy, musimy stąd uciekać.

***

Minho zmarszczył brwi, słysząc dzwonek do drzwi.

Kto mógł przyjść o tak później porze?

Niepewnie skierował się do drzwi i otworzył je.

- H-Hej, hyung... Możemy wejść..? - zapytał cicho Jisung, trzymając wystraszonego Felixa za rękę. Za nim stał Hyunjin wraz ze śpiącą na jego ramieniu Yooną.

- Coś się stało? - zapytał zaniepokojony mężczyzna, wpuszczając całą czwórkę do mieszkania.

- Były Yoony postanowił złożyć nam wizytę. - westchnął Hyunjin obejmując dziewczynę ramieniem. - Zadzwoniliśmy już na policję, ale Jisung uparł się, że lepiej jak będziemy spać u ciebie. - prychnął patrząc lekko wściekłym wzrokiem na wpatrującego się w Minho rozmarzonym wzrokiem Jisunga.

Han zwiesił lekko głowę, czując jak jego policzki przybierają mocno czerwoną barwę.

- Postaram się was obronić w takim razie... - odparł Minho uśmiechając się pod nosem.


***
Czy tylko mnie zastanawia jedna rzecz...

PRZECIEŻ ON ZARAZ JAK CHANGBIN BĘDZIE

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

PRZECIEŻ ON ZARAZ JAK CHANGBIN BĘDZIE

One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz