13.05
Hwangjinnie: ej, bo ty coś chciałeś jakieś dwa dni temu rano
Min_hoe: dzięki, że pamiętałeś :)
Hwangjinnie: bez chamskich buziek mi tu.
Min_hoe: czyżby kropka nienawiści?
Hwangjinnie: tak.
Hwangjinnie: a teraz gadaj co chciałeś bo na randce jestem.Min_hoe: biedna ta, która musi z tobą siedzieć
Hwangjinnie: ten*
Min_hoe: co what the-
Min_hoe: od kiedy ty w facetach gustujesz?
Min_hoe: JA SIE OSTATNIO PRZY TOBIE PRZEBIERAŁEMHwangjinnie: tsa, nie wspominam tego dobrze
Min_hoe: -_---
Min_hoe: ale do rzeczyHwangjinnie: wygląd opisz, bo uroczy to mało
Min_hoe: no yh szczupły na pewno
Hwangjinnie: super, next
Min_hoe: no skskks nie pamiętam zbytnio, ale jakbym go zobaczył to bym wiedział
Hwangjinnie: typie, ty jesteś tak ogarnięty jak mój pokój, naprawdę
Min_hoe: NIC NA TO NIE PORADZĘ
Hwangjinnie: dobra mniejsza, pogadamy wieczorem
Min_hoe: tsa, dozo
***
Hyunjin podniósł głowę słysząc, że nastolatek usiadł przed nim.
- Zamówiłeś to ciasto? - zapytał odkładając telefon na stolik.
- Nie mają serników. - westchnął Jisung podpierając głowę na ręce.
Hwang przygryzł lekko wargę skanując wzrokiem twarz młodszego. Był naprawdę uroczy i trudno było oderwać od niego wzrok.
- Co potem robimy hyung? - zapytał chłopiec patrząc na starszego swoimi ciemnymi oczami.
- Przed szóstą muszę być w pracy... Ale jak chcesz to możesz iść ze mną. - Hwang uśmiechnął się szeroko.
- Innym razem hyung. - chłopiec odwrócił głowę w stronę okna i zaczął przyglądać się ludziom idącym w deszczu.
CZYTASZ
One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE
FanfictionBo Minho zaciekawił uroczy nastolatek w tłumie.