'•°~47~•°'

1.3K 80 65
                                    

Gra trwała w najlepsze, Felix cały czas znęcał się nad Minho jak tylko mógł, "z niewiadomych nikomu powodów".

W końcu wszyscy zmęczeni swoimi wyzwaniami i dziwnymi pytaniami, rozłożyli śpiwory pożyczone od Hyunjina i położyli się wokół gasnącego ogniska.

Jisung jak zwykle zajął miejsce obok swojego chłopaka i wtulił się w ciepły, puchaty śpiwór marząc o zapadnięciu w cudny sen.

***

Minuta mijała za minutą, a Minho nadal nie spał.

Jego myśli cały czas krążyły wokół wiewiórowatej mordki śpiącej parę metrów dalej.

Obrócił się na bok i spojrzał na leżącą w różowym śpiworze kulkę.

Westchnął lekko zmęczony i skierował swój wzrok z powrotem w rozgwieżdżone niebo.

Nie. Nie wytrzymam.

Chłopak podniósł się najciszej jak tylko mógł, po czym bezszelestnie wyszedł ze swojego śpiwora.

Przeskanował wzrokiem wszystkich śpiących, po czym, starając się jak najostrożniej, podszedł do spokojnie śpiącego nastolatka.

Delikatnie go podniósł i wyjął ze śpiwora. Młodszy od razu wtulił się w niego i zmarszczył uroczo nos, mamrotając niezrozumiałe dla Minho słowa.

Starszy skierował się z powrotem do swojego śpiwora i położył razem z nastolatkiem, którego opatulił swoimi silnymi ramionami.

Chłopiec zacisnął lekko piąstki na materiale bluzy Lee i schował w niej twarz, na co Minho uśmiechnął się tryumfalnie.

Wiedział jednak, że będzie musiał rano odnieść Jisunga z powrotem na jego miejsce, zanim młodszy się obudzi...

***
Nie pytajcie, mam dzisiaj mega dobry humor i wenę hahah

***Nie pytajcie, mam dzisiaj mega dobry humor i wenę hahah

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz