~'•°79•°'~

1.1K 70 15
                                    

Felix leżał zawinięty w kołdrę, odwrócony twarzą do okna, plecami do drzwi.

Patrzył w błyszczące się gwiazdy, próbując chociaż przez chwilę nie myśleć o swoich przyjaciołach, którzy (miał taką nadzieję) gdzieś tam go szukali.

Westchnął smutno wspominając wszystkie śmieszne sytuacje przeżyte z Jisungiem.

Ile by teraz oddał, żeby zobaczyć ten głupi uśmiech pucatego nastolatka.

Jego rozmyślenia przerwało skrzypnięcie drzwi, a następnie pewne kroki w stronę łóżka.

- Nie śpisz jeszcze..? - zapytał niepewnie Changbin, po czym zajął miejsce obok chłopaka.

- Nie mogę zasnąć. - odparł Lix, odwracając się twarzą do starszego.

- Nie wróci, ma dzisiaj pracę do późna. - mężczyzna powoli wyciągnął dłoń w stronę leżącego nastolatka, po czym delikatnie pogładził jego ramię.

- Minęło pięć dni, Changbin. Pięć dni.

- Pomogę ci uciec... - westchnął Seo, na co chłopak momentalnie podniósł się do siadu.

- Co-

- Yh, na razie mam zarys planu. - wytłumaczył szybko ciemnowłosy, jednak Australijczyk nadal wpatrywał się w niego trochę nieufnym spojrzeniem.

- Czemu mnie po prostu nie wypuścisz? - prychnął blondyn, na co Seo odpowiedział bezsilnym westchnięciem.

- Dobra, wstawaj. - warknął starszy, a Felix prawie zakrztusił się powietrzem.

- C-co?

- No rób co mówię. Odprowadzę cię do domu. - westchnął Changbin, po czym sam wstał z łóżka i wyszedł na korytarz.

Wypuścił chwiejnie wdech, który trzymał z emocji w płucach. Uspokoił się lekko, gdy tylko usłyszał ciche kroki na podłodze za nim.

Odwrócił się w stronę chłopca i delikatnie złapał jego dłoń.

Lix podniósł niepewnie wzrok na niższego mężczyznę, po chwili ściskając pewniej rękę ciemnowłosego.

Seo powoli ruszył korytarzem w stronę drzwi wyjściowych, w duchu czuł ogromny stres, a napięte z emocji mięśnie nie pozwalały mu się rozróżnić.

Gdy już podeszli do drzwi i Bin miał sięgnąć do kieszeni po klucz, oboje zamarli słysząc dźwięk przekręcanego zamka po drugiej stronie.

Felix już chciał wycofać się z powrotem do pokoju, jednak zatrzymała go dłoń Seo, zaciskająca się na jego mniejszej.

Tym razem nie stchórzy.

***
Witam wszystkich ponownie po długiej przerwie ^^ jak tam szkoła?

Ja już złapałam przeziębienie :c

One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz