~'•°83•°'~

1.2K 72 67
                                    

"Hyunjin, musimy porozmawiać"

Jedna wiadomość, która kosztowała pucowatego nastolatka całą jego odwagę, przeważając stresem cały jego dzień.

Dłonie mu drżały i pociły się bardzo, a myśli uciekały do wizji spotkania dwójki chłopaków po lekcjach.

Czy napewno jest gotowy na taką rozmowę?

To wcale nie tak, że nie powiedział nikomu o swoim wyborze.

Przecież Felix nie ignorował Hana z powodu pewnego niższego, ciemnowłosego chłopaka, który zaproponował Australijczykowi randkę.

Wcale go nie ignorował.

Nastolatek westchnął chwiejnie, kiedy jego wzrok wylądował na kompletnie innym działaniu matematycznym niż miał rozwiązać.

Przekreślił szybko przykład, po czym zaczął rozwiązywać ten odpowiedni, co jakiś czas patrząc na tablicę, gdzie aktualnie nauczycielka rozwiązywała to samo zadanie.

***

Hwang wsunął dłonie do kieszeni spodni, wyczekując na swojego chłopaka przy jednej z ławek przed budynkiem szkoły.

Wiedział o co mogło chodzić Jisungowi, tak samo jak wiedział o tajnych spotkaniach nastolatka z Minho.

Teraz rzadko widywali się razem, co raz rzadzej spędzali wspólnie czas.

I to właśnie martwiło Hyunjina najbardziej.

Poczuł dreszcze biegnące wzdłuż jego kręgosłupa, kiedy tylko zobaczył szczupłą sylwetkę chłopca wychodzącego ze szkoły.

Momentalnie jego serce zaczęło bić sto razy szybciej, a gdy tylko niższy stanął przed nim - Hwang zapomniał jak się oddycha.

- Hej... - mruknął niepewnie nastolatek, spuszczając wzrok na swoje buty, lekko brudne po ostatnim spacerze w deszczu.

- Hej, Sungie. Coś się stało? - zapytał niepewnie chłopak, starając się z całych sił, żeby jego głos nie zadrżał.

- Hyung... - Jisung zaciął się na moment, jednak wziął głęboki wdech i po chwili kontynuował. - Hyunjin, to koniec... Przepraszam ale... N-Nie kocham cię...

Hyunjin poczuł jak jego serce zatrzymuje się momentalnie.

- Co...? Ale Jisung-

- Nie Hyunjin... J-Ja nie mogę... - nastolatek poczuł jak w jego oczach zaczynają zbierać się łzy, więc zacisnął mocno powieki, powstrzymując je przed wypłynięciem na policzki.

- Jisung, to przez Minho? J-Ja cię kocham, nie możesz mi tego zrobić! - zawołał wyższy, na co młodszy odsunął się od niego parę kroków w tył.

- Przepraszam Hyunjin... - Han pociągnął nosem i odszedł pospiesznie od skołowanego chłopaka, który patrzył ze łzami przed siebie, czując jakby jego serce rozbiło się na kawałki.

***
Taka niespodziewanka z rana, troszku smutna, no ale kiedyś musiało się to stać T^T

Pozdrawiam z matematyki ^^❤




One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz