- Minho! Felix jest w szpitalu i to przeze mnie! - kolejne łzy zaczęły spływać po jego pulchnych, czerwonych od płaczu policzkach.
Nastolatek drżącymi dłońmi próbował zapiąć swoją czarną i trochę za dużą bluzę, którą kiedyś pożyczył od Lixa.
- Jisung, uspokój się! Twój płacz mu nie pomoże. - westchnął Lee, po czym podszedł do chłopca i zapiął powoli zamek jego bluzy.
Młodszy podniósł na niego zaszklony wzrok i westchnął chwiejnie.
- M-Minho...
- Ciii... - Lee powoli nachylił się nad nastolatkiem, po czym złożył delikatny pocałunek na czole niższego.
Uśmiechnął się, a następnie złapał dłoń wiewiórasa, po czym splótł ich palce razem.
***
- Felek, chcesz coś do jedzenia? - zapytała Yoona i delikatnie odgarnęła kosmyki włosów chłopaka, które spadały mu na oczy.
- Pytasz już któryś raz... - westchnął Lix czując kolejny ból przeszywający jego ciało.
- Bo się martwię idioto yh.
- Martw się o Jisunga, nadal nie wiemy gdzie jest- - w tym samym momencie drzwi sali otworzyły się i do środka wpadł wiewiórowaty nastolatek.
- FELIX! - od razu podbiegł do przyjaciela i wlazł na łóżko szpitalne, żeby sprawdzić czy z Australijczykiem wszystko w porządku.
- Felix, tak bardzo przepraszam! - zawołał starszy tuląc blondyna do siebie.
- HAN!! TO BOLI! - Lee od razu odsunął od siebie spanikowanego chłopca, po czym odetchnął głęboko. - Uspokój się.
Chłopak tylko pokiwał lekko głową, po czym położył się obok piegowatego i wtulił delikatnie w jego bok.
Hyunjin przygryzł lekko wargę i wstał z krzesła, które znajdowało się przy łóżku Felixa, po czym powoli wyszedł z sali.
Spojrzał na siedzącego przed salą Minho i zacisnął lekko szczękę.
***
Ja nie wiem jak to się stało, że na tak długo zniknęłam o.oTo chyba przez nowy album o. O
Czy jest tutaj ktoś, kto również odlicza dni do premiery? Hahah
CZYTASZ
One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE
FanficBo Minho zaciekawił uroczy nastolatek w tłumie.