°•'~44~•°'

1.3K 82 26
                                    

- HYUNJIN, TO SIĘ ZARAZ SPALI! - zawołała Yoona biegnąc do stojącego przy ognisku z kiełbaskami na patykach chłopaka.

- Ale to musi być dobrze zrobione! - jęknął Hwang widząc, że kiełbaski faktycznie są prawie czarne.

Jednak musiał trzymać na swoim.

Jisung, Felix i Minho siedzieli przy obładowanym jedzeniem stole w kompletnej ciszy. Żaden z nich nie miał tematu do rozmowy ani tym bardziej chęci do wymiany paru zdań.

Myśli Hana błądziły wokół Minho oraz ostatnich bardzo ważnych wydarzeń z życia wiewióry.

Co powinienem zrobić...

- A pianki też robimy, Sungie? - zapytał Lix wyrywając swojego przyjaciela z głębokich przemyśleń.

Młodszy zaczął błądzić po twarzy starszego o dzień chłopaka z nadzieją w oczach.

- Są w górnej półce ze słodyczami... Możesz przynieść. - odparł w końcu Jisung, po chwili wlepiając swoje spojrzenie w stół.

- Zaraz wracam! - zawołał blondyn biegnąc szybko z powrotem do środka domu.

Minho podniósł swój wzrok na siedzącego naprzeciwko niego nastolatka.

Dokładnie przyglądał się jego twarzy zwracając uwagę na każdy jej detal, dopóki wiewióras również nie spojrzał na niego.

- Co..? - zapytał niepewnie nadal przyglądając się starszemu.

- Nic, jesteś po prostu śliczny, Sungie. - odparł Lee z lekkim uśmiechem na ustach.

***
Rozdzialiki z okazji 3K wyświetleń!
Dziękuję z całego serduszka ❤️

One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz