~'•°64•°'~

1.2K 80 30
                                    

- Skarbie, skąd to masz? - zapytał Hyunjin i delikatnie dotknął krwistej malinki na obojczyku Jisunga.

Han przygryzł lekko wargę przypominając sobie, jak Minho zassał się na jego bladej skórze, chcąc tym samym udowodnić, że nie boi się konsekwencji.

- Um... Uderzyłem się o kran wstając z wanny... - powiedział niepewnie chłopak, przykrywając się szczelnie miękkim kocykiem.

- Nie wstydź się, Jisung. - prychnął Felix, próbując idealnie rozłożyć swój kocyk na górze poduszek, które miały posłużyć jako "wygodniejsze od kanapy łoże". - Nie martw się, Jinnie. Zrobiłem mu ją dla żartów.

Hwang pokręcił lekko głową z dezaprobatą, po czym przyciągnął swojego chłopaka bliżej siebie i opatulił go umięśnionymi ramionami.

***

Mężczyzna uśmiechnął się pod nosem, po czym wypuścił szary dym z ust. Ponownie spojrzał na śpiącą w salonie czwórkę i tym razem upuścił papierosa na trawę, by następnie zgasić go butem.

Poprawił kaptur czarnej bluzy, żeby bardziej zakryć swoją twarz, po czym powoli skierował się w stronę zaparkowanego niedaleko samochodu.

***
Nie potrafię wyjść z wyrka od początku wakacji.

Help

One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz