Felix patrzył w sufit, jego ciało wręcz szalało z gniewu, kiedy mężczyzna składał kolejne pocałunki na jego szyi.
- Przestań. - Lee odwrócił głowę w bok, chcąc jak najbardziej utrudnić chłopakowi kontynuowanie czynności, jednak poczuł jak starszy łapie go mocno za szczękę i obraca jego twarz w swoją stronę.
Lix zacisnął mocno powieki, kiedy ciemnowłosy zniżył się do ucha Australijczyka.
- Kiedyś to lubiłeś. - wyszeptał cicho, na co całe ciało Felixa spięło się.
- Kiedyś. Teraz już nie. - odparł nastolatek próbując odsunąć się od chłopaka, który niestety był od niego silniejszy. - Tylko się mną bawiłeś. Yooną tak samo.
- Chwila, byłeś zazdrosny, że przerzuciłem się z ciebie na nią? - Kai podniósł się do siadu i puścił twarz piegowatego chłopca.
- Gdyby wiedziała kim jesteś, to nigdy by z tobą nie była! - zawołał młodszy, czując jak wściekłość dosłownie rozrywa go od środka.
- Niestety nie wiedziała. - mężczyzna wzruszył beztrosko ramionami, po czym wyciągnął ze swojej kieszeni paczkę papierosów. - Zataiła nasz związek, tak samo jak zrobiłeś to ty.
- Yh, przestań. Nie chcę o tym rozmawiać. - Lix przygryzł mocno swoją wargę i odwrócił głowę w drugą stronę.
- Serio myślałeś, że coś do ciebie czuję? Od początku wiedziałeś jak ta relacja będzie wyglądać. - zachichotał, po czym wypuścił z ust chmurę dymu.
- Powiedziałem, że nie chcę o tym rozmawiać!
Felix poczuł mocne uderzenie w policzek, na co od razu zamilkł. Westchnął chwiejnie i zamknął oczy, czując jak lewy policzek zaczyna mocno piec.
- Nie podnoś na mnie głosu, kochanie. - mężczyzna prychnął, po czym dmuchnął dymem prosto w twarz blondyna.
Rozległo się ciche pukanie do drzwi, które po chwili otworzyły się z charakterystycznym skrzypnięciem.
Changbin wszedł do środka, niosąc ostrożnie talerz wypełniony po brzegi pachnącym spaghetti.
- Binnie, to chyba nie pora, nie wołałem cię. - westchnął Jongin i uniósł lekko prawą brew do góry.
Changbin podniósł wzrok na leżącego Felixa, który oddychał niespokojnie. Zacisnął mocniej dłonie na talerzu, gdy tylko dostrzegł czerwony ślad na policzku młodszego.
- Nie zjadł wcześniej, więc przyniosłem mu teraz. - odparł nieco chłodnym tonem, na co mężczyzna posłał mu pytające spojrzenie.
- No okej, tylko pilnuj go. Muszę gdzieś jeszcze wyskoczyć. - Kai wstał z łóżka i poprawił kaptur swojej bluzy. Mijając się z Binem, poklepał go lekko po ramieniu, po czym skierował się w stronę wyjścia z mieszkania.

CZYTASZ
One Night One Love || SKZ Minsung ZAWIESZONE
FanficBo Minho zaciekawił uroczy nastolatek w tłumie.