Part 59

109 9 4
                                    

Całowaliśmy się pod tym drzewem jeszcze parę minut, nim zdecydowaliśmy, że czas już wracać. Wróciliśmy do sali, można powiedzieć, że nikt nie zauważył naszego zniknięcia. Z wyjątkiem Avalona. Korzystając z okazji nabrałam na talerz trochę makówek i obserwowałam wszystkich zebranych.  Anagan razem ze Strażnikami urządzili sobie konkurs kto najwięcej wypije. Mnie do niego nie dopuścili. Szkoda, też chciałam wziąć w tym udział. Duman rozmawiał z jakąś czarodziejką od Morgany, a Gantlos i Hayate gdzieś zniknęli. Zastanawiam się czy nadal mam iść na ten bal z Akirą czy z Ogronem. Nic mi o tym nie powiedział. Jutro o tym pomyślę.

W tle zaczęła lecieć muzyka... flet i bębny. Skierowałam się w stronę tego dźwięku by dowiedzieć się, co tam się dzieje.  Duman i ta ciemnowłosa dziewczyna stali na przeciwko siebie, dziewczyna zaczęła śpiewać i tańczyć, Duman po chwili dołączył do niej.

  Duman i ta ciemnowłosa dziewczyna stali na przeciwko siebie, dziewczyna zaczęła śpiewać i tańczyć, Duman po chwili dołączył do niej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Czyżby Duman się zakochał? No no, kto by się spodziewał. Nie zdążyłam do nich podejść by porozmawiać gdy oni się ulotnili. Później go o nią wypytam.

Nie widząc nic innego do roboty poszłam do swojej komnaty, wzięłam szybki prysznic i ubrana w ciepłą piżamę wskoczyłam do łóżka, by po chwili oddać się w objęcia Morfeusza.

~~~~~~ 

Hejka Kochani. Przepraszam was, że dałam tak późno, i że taki krótki ale nie mam weny. Dużo nauki na studiach więc nie wyrabiam. Następny powinien być w ciągu najbliższych dwóch tygodni jak mi się uda. Mam nadzieję, że wam się podobało. 

Walka Z PrzeznaczeniemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz